tola

Oceniono 0 raz(y) 0

Też się boję, dlatego na ogrodzeniu powiesiłam kunagone na dziki. Te woreczki odstraszają zapachem, wystarczy wymienić je co jakiś czas, a nie są drogie.

Prawdziwa

Oceniono 0 raz(y) 0

U nas na starachowickiej dziki spacerują o 9rano, a w nocy to co 2 dzień, strach wyjść na zakupy

Grażyna

Oceniono 3 raz(y) 1

Nie rozumiem Mieszkanki co ma moralności do tego , że ta pani nie spotkała się z dzikami , mam doświadczenie osobiste jak musiałam ratować mojego pieska ,locha zaatakowała nas na własnej działce to co dla pani jest ważne człowiek i narażanie większości,to nie tylko to zdarzenie a matki które spacerują z wózkami,nie zdają sobie sprawy co mogą spotkać wychodząc z alejki ,byłam świadkiem . Mówić że to zwyrodnialcy nie wie pani co mówi jak się siedzi w oknie i obserwuje z daleka to dziki to sympatyczne zwierzatko

Mieszkanka

Oceniono 6 raz(y) -4

Były wybory. Oddychamy z ulgą, przynajmniej większość z nas. Polska ma być inna, ale na dole wciąż czarna noc. Mają ginąć dziki, najprostsze rozwiązanie, dodatkowo- uciecha dla zwyrodnialców. A po tej historii na Podzamczu miało nie być odstrzału. Ale Dziki roznoszą choroby, nie pierwszy raz pada ten argument niezgodny z tym ,co mówią naukowcy. Kiedy to się skończy, kiedy zaczniemy kierować się rozumem i moralnością?