Kinoman
Mieszkałem obok kina Zorza.Byłem stałym widzem wielu filmów i "poranków",bo takie
kiedyś istniały.Kino Zorza,to był główny punkt spotkań młodzieży z całego Białego
Kamienia.Kino Zorza to było "Coś".To skandal,że ten obiekt niszczeje,a władze miasta nie mają pomysłu i niedużych w budżecie dużego Wałbrzycha pieniędzy,aby
go zagospodarować.Wstyd.