Lichwa i tyle
To norma że ubezpieczyciele kroją odszkodowanie ile mogą (muszą zarabiać). Jak człowiek ma siły czas i pieniądze to można się sądzić albo szukać jakiegoś rozwiązania... Ja szczerze radze dać sobie spokój i odsprzedać szkodę. To nowość w polsce ale naprawdę działa, np. FOK (fundusz odszkodowań komunikacyjnych) . To prawnicy, płacą z góry tyle ile uważają, że powinno wynosić odszkodowanie, napewno więcej niż lichwiarskie ubezpieczalnie a potem sami egzekwują od nich kasę. Powiem tyle ,że działa.