Nic się nie zmieni do czasu gdy nie zmieni się podejście pracowników do swojego miejsca pracy. Podejście "To nie moje" powoduje niszczenie wszystkiego. Panie kierowniczki administracji to jakiś skandal z takimi osobami się nic nie zbuduje za to doskonale wszystko popsuje (w tym opinię obiektu). Skandaliczne podejście do pacjenta, kłamstwo i chamstwo to jedyne czym można podsumować te Panie. Brak kierownika, który potrząsnąłby tym towarzystwem i pospinał wszystko w całość. Obecnie to każdy tam robi co chce. Jedyne co nadrabia to kadra rehabilitacja reszta do wywalenia. Nikt nie szanuje swojego miejsca pracy. Tak jakby nie zdawali sobie sprawy z tego, że jak firma upadnie to nie będą mieli pracy. Zaangażowanie Pani Prezes to za mało. Tam trzeba mocnego wietrzenia etatów. Takie piękne miejsce zostało zniweczone. Obiekt jest w bardzo złym stanie technicznym i sanitarnym. W tym stanie do obiektu nikt nie przyjedzie prywatnie. Pani Prezes trzymam kciuki ale obawiam się, że to walka z wiatra