Michał Dworczyk: potrafimy wygrywać regionie wałbrzyskim
Kandydaci do Sejmu z regionu wałbrzyskiego
- Przedstawiamy kandydatów, którzy mają bardzo duże doświadczenie w działalności społecznej, politycznej, a niektórzy też w działalności biznesowej, co w Sejmie biorąc pod uwagę ilość spraw związanych z gospodarką jest również nie bez znaczenia. Lista liczy 16 osób, na te 16 osób 4 to obecni parlamentarzyści, a pozostała 12 to byli lub obecni samorządowcy. Mamy wśród nich obecnych i byłych burmistrzów, wójtów, radnych powiatu, sejmiku wojewódzkiego. Są to wszystko osoby, które problemy regionu znają bardzo dobrze - mówi Michał Dworczyk, Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jednocześnie numer jeden na liście Prawa i Sprawiedliwości z regionu wałbrzyskiego, czyli pięciu powiatów byłego województwa wałbrzyskiego.
W biurze poselskim padły zapewnienia, że podczas nadchodzących 51 dni kampanii wyborczej kandydaci PiS będą prezentować swój program i konkretne rozwiązania dla regionu. Będą też podczas nadchodzących spotkań przypominać, czego udało im się dokonać w mijającej właśnie kadencji. Zapowiedziano też konsultacje dotyczące programu wyborczego.
Szef Kancelarii Premiera przedstawił też kandydata do Senatu. - Poza listą do Sejmu jest jeszcze kandydat do Senatu. Jest to w moim odczuci doskonały wybór, ponieważ również jest to doświadczony samorządowiec - osoba, która przez ostatnie blisko cztery lata pełniła ważną funkcję wicewojewody i będąc wicewojewodą dolnośląskim załatwił szereg spraw z terenu byłego województwa wałbrzyskiego. Kamil Zieliński jest naszym kandydatem do Senatu RP z dwóch powiatów: świdnickiego, wałbrzyskiego i miasta Wałbrzych - zaznacza Dworczyk.
Kandydaci uznają, że nadchodzące, jesienne wybory są szczególnie istotne. - Z punktu widzenia Prawa i Sprawiedliwości na terenie byłego województwa wałbrzyskiego to też są bardzo ważne wybory, bo po raz pierwszy mamy ambitny plan zwycięstwa nad naszą konkurencją polityczną. Do tej pory Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie wygrało w wyborach parlamentarnych tu w naszym regionie. My chcemy przełamać ten standard, chcemy pokazać, że potrafimy wygrywać. Jestem przekonany, że z tą drużyną, z tym zespołem na pewno jest to możliwe - dodaje przedstawiciel rządu.
Kandydat do Senatu
- To wielki zaszczyt móc kandydować na mojej rodzinnej wałbrzyskiej ziemi, na ziemi świdnickiej w tak ważnych - najważniejszych po roku 1989 roku wyborach, które będą determinowały rozwój Polski na kolejne lata. Rozpoczęliśmy cztery lata temu wiele dobrych zmian. Zmiany były widoczne w naszych samorządach. Wojewoda dolnośląski był koordynatorem i współrealizatorem dobrych dla Wałbrzycha, dla Świdnicy i naszych powiatów programów rządowych. Stojący tu ze mną przyjaciele byli współarchitektami tych zmian na szczeblu parlamentarnym, Urzędu Marszałkowskiego, czy na szczeblu miast, gmin i rad gmin, czy rad powiatów - mówi obecny na spotkaniu Krzysztof Kamil Zieliński były wicewojewoda dolnośląski, a obecnie wiceprezes WSSE "Invest-Park". Jako ilustrację swoich słów podaje przykłady inwestycji i skutecznych działań kandydatów PiS do Sejmu.
- Dzisiaj, opierając się na wielkim naszym dziedzictwie historycznym, przemysłowym, na wielkim potencjale turystycznym, przy tych wielkich naszych planach inwestycyjnych mających na ceku udrożnienie komunikacyjne naszego regionu, jestem przekonany, że ten najbliższy czas będzie dobrym czasem dla Polski. Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że przyjąłem fakt że skuteczny wojewoda okaże się dla Wałbrzycha i dla Świdnicy dobrym senatorem - konkludował Zieliński.
Jako przykłady najistotniejszych projektów, które jego zdaniem mogą pozytywnie wpłynąć na poziom życia w naszym regionie jest m.in. rozwiązanie kwestii metropolizacji Wrocławia i rosnącej dysproporcji w rozwoju północy Dolnego Śląska oraz jego południa. Problem ten angażuje kandydata do Senatu RP również na obecnym stanowisku w strefie ekonomicznej. - Udrożnienie komunikacyjne pozwoli z jednej strony zasilić Wrocław, a z drugiej należy pamiętać, że ten "osadnik" - mieszkaniec Wrocławia bardzo sobie ceni walory turystyczne - piękno południa Dolnego Śląska. Po drugie, zmianie przepisów o strefach ekonomicznych, naszym zadaniem jako członków zarządu jest zmobilizować samorządy na obszarach zmarginalizowanych do tego, aby przygotowywały grunty inwestycyjne - wyjaśnia Zieliński. Jako kolejny problem współczesnego biznesu w naszym rejonie są, jego zdaniem, braki kadrowe. Ich rozwiązania dopatruje się w zapewnieniu przez pracodawców pracownikom dobrych warunków do życia i możliwości mieszkania już niekoniecznie w zakorkowanej metropolii, ale ładnie położonym Wałbrzychu, czy uzdrowiskach Kotliny Kłodzkiej.
- Na Dolnym Śląsku mamy też największe skupisko pięknych, ale absolutnie niedoinwestowanych uzdrowisk. Myślę, że polityka turystyki uzdrowiskowej i leczniczej wobec starzejącego się społeczeństwa przy dużym zaangażowaniu Urzędu Marszałkowskiego i rządu wpłynie na to, że południe Dolnego Śląska ma naprawdę szansę na ujmę to kolokwialnie "drugą młodość" - zaznacza nasz rozmówca.
Trzecia kwestia, która leży w gestii senatorów, czyli działania patronackie nad kulturą, edukacją i działalnością społeczną oraz sportową. - To jest wyzwanie, które w Świdnicy i Wałbrzychu możemy podjąć, z tym się zmierzyć - konkluduje kandydat PiS do Senatu RP.
Kto do Sejmu
Wysokie - drugie - miejsce na liście do Sejmu RP otrzymał Ireneusz Zyska - poseł, a w ostatnich wyborach samorządowych - kandydat na prezydenta Wałbrzycha. Podczas rozpoczynanej właśnie kampanii zapowiada on swoje uczestnictwo w planowanych dyskusjach. - Chcemy prowadzić dyskusję i przedstawić program, który zawsze może być korygowany. Znamy oczekiwania społeczne ponieważ bardzo dużo osób do nas przychodzi do biura poselskiego zgłaszając problemy, które staramy się na bieżąco rozwiązywać. Z takich codziennych spotkań powstał pewien zbiór spraw i problemów, które były dyskutowane na wielkim kongresie programowym w Katowicach na początku lipca. Sam osobiście miałem zaszczyt być zaproszonym do jednego z tematycznych paneli dyskusyjnych dotyczących budowy infrastruktury - wyjaśnia poseł Ireneusz Zyska. Przypomina też o swoich działaniach na rzecz budowy obwodnicy Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju, ostatecznie budowę rozpoczęto, co w odczuciu posła jest wielkim sukcesem wielu osób, a on dołożył doń swoją "cegiełkę".
W nowej kadencji Zyska pragnie kontynuować pracę nie tylko w kwestii infrastruktury, ale również w działaniach społecznych. Jako działania na rzecz rozwoju regionu wałbrzyskiego kandydat przypomina swoje propozycje z kampanii samorządowej. - Proponowałem abyśmy w Wałbrzychu zlokalizowali Polskie, a nawet Europejskie Centrum Diagnostyki Nowotworowej - tu, na styku obszaru postindustrialnego. Z rozwojem przemysłu i zanieczyszczeniem środowiska wiązały się różnego rodzaju dolegliwości i choroby, a w tej chwili mamy tu dostęp do czystej przyrody i pięknych krajobrazów oraz walorów turystycznych. Zlokalizowane tutaj centrum byłoby finansowane z zasobów Ministerstwa Zdrowia, z budżetu centralnego - przypomina parlamentarzysta.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj