Koronawirus Wałbrzych: co z miejskimi fontannami?

Niestety, na razie nie będziemy się nimi cieszyć. Do polskich samorządów dotarł w tym tygodniu lakoniczny komunikat:

W związku z trwającą epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19, jak również dynamiczną sytuacją w zakresie ogłaszania kolejnych etapów znoszenia ograniczeń oraz zbliżającą się korzystną aurą pogodową Główny Inspektor Sanitarny informuje, iż nie zaleca się uruchamiania fontann, ulicznych instalacji wodnych z wyrzucanymi na wysokość kilku metrów strumieniami wodnymi (fontanny typu "dry plaza") lub innych tego typu obiektów z uwagi na fakt, iż aerozol wodno-powietrzny może być dodatkowym nośnikiem dla cząsteczek wirusa.

Na razie nasz urząd miasta nie zajął jeszcze oficjalnie stanowiska w tej sprawie, ale można je przewidzieć, skoro fontanny wciąż nie są czynne, a kilka dni temu na sesji rady miasta prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej mówił, że są takie inwestycje, które w obliczu pandemii i zmian z nią związanych, będą odsunięte na dalszy plan, bo nie wiadomo, jak długo potrwają zakazy korzystania z nich. Prezydent wymienił między innymi przedsięwzięcia z budżetu partycypacyjnego, takie jak tężnia w Parku Sobieskiego za 502 000 zł, czy fontanna z budżetu partycypacyjnego na Podzamczu.

- Nie wiem, czy będą możliwe do zrealizowania, a po drugie nie mamy tych projektów. Także przyszłość basenu otwartego stoi pod wielkim znakiem zapytania, bo nie wiadomo, czy te formy rekreacji będą w przyszłości dozwolone. Bardziej skoncentrujemy się na budowie zbiorników retencyjnych, żeby dać zatrudnienie firmom i składom budowlanym, usługom okołobudowlanym, kierowcom - zapowiadał prezydent. Może jednak nie będzie tak źle, bo na tej samej sesji rady miasta radni przegłosowali zmianę w budżecie polegającą na zwiększeniu jeszcze w tym roku wydatków o 412 000 zł na budowę fontanny na podzamczańskim skwerze i zagospodarowanie przestrzeni między ulicami Hetmańską i Grodzką.

Informację o decyzji nieuruchamiania fontann umieściły na swojej stronie Świebodzice. Fontanny jednak się tam przydadzą, bo miasto zaapelowało (jak my wcześniej: WAŁBRZYCH: PTAKI ROZPACZLIWIE LICZĄ NA NASZĄ POMOC) do wszystkich chętnych świebodziczan o wielkich sercach, aby w miarę możliwości wystawili przed domem, lokalem użytkowym miseczkę z wodą lub poidełko dla ptaków. - Miasto Świebodzice również włącza się w akcję pomocy. Ze względu na stan epidemii i zwiększone środki ostrożności nie ma możliwości uruchomienia fontann miejskich. Jednak w trosce o ptaki, ZGK Świebodzice Sp. z o. o. wleje do wodotrysków niewielką ilość wody  - napełnione zostaną fontanny w śródmieściu oraz parku miejskim - informuje tamtejszy urząd miasta.

Przypominamy, że tej wiosny według zapowiedzi z października miały ruszyć dwie wyremontowane fontanny na tarasach Zamku Książ: ZAMEK KSIĄŻ: ZOBACZCIE, JAK OŻYŁY FONTANNY NA TARASACH! (FOTO).


O naszych fontannach pisaliśmy:
PODZAMCZE: DOBRA WIADOMOŚĆ DLA ZMĘCZONYCH MIESZKAŃCÓW
PODZAMCZE: DRGNĘŁO W SPRAWIE OSIEDLOWEJ FONTANNY?