Prawie trzydziestu członków Dolnośląskiego Towarzystwa Miłośników Zabytków przez kilka godzin sprzątało otoczenie jeziorka Daisy, wapienniki i basztę myśliwską. Zebrali prawie tonę śmieci. Może w takim stanie, jak dziś, to urokliwe miejsce przetrwa następne zielone miesiące.