22.09.2018 07:30

Ireneusz Zyska: Szełemej powinien zrezygnować z kandydowania

21 września kandydat na prezydenta Wałbrzycha Ireneusz Zyska i radni miejscy Klubu Prawa i Sprawiedliwości podczas konferencji prasowej poinformowali o podejrzeniach wystąpienia w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu nieprawidłowości finansowych. Kandydat na prezydenta zaznaczył też, że w świetle tego, jego zdaniem, urzędujący prezydent powinien zrezygnować ze swoich starań o reelekcję.

Pieniądze były i nie ma?

- Chciałem za pośrednictwem mediów poinformować mieszkańców miasta o swoim zaniepokojeniu doniesieniami o tym, że z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu wypłynęła znaczna kwota pieniędzy. Chodzi o kwotę rzędu 1,5 mln zł, zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. I choć sprawę zgłoszono w lutym, to nadal trwa postępowanie przygotowawcze i prokuratura do dziś nie postawiła nikomu zarzutów. Zdecydowałem się wystąpić do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry o przeniesienie postępowania w tej sprawie poza Dolny Śląsk i rejon działania Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu - mówi kandydat na prezydenta Wałbrzycha, poseł Ireneusz Zyska. Kandydat zakomunikował, że zależy mu na rzetelnym śledztwie bez nacisków. Dodał, że wzmiankowana kwota o przeznaczona była na oświatę i zdaniem posła pieniądze były przelewane przez pracowników na polecenie kierownictwa. - To sprawa bezprecedensowa w historii Wałbrzycha. Zastanawiające jest to, że przez pół roku nie udało się ustalić szczegółów sprawy, ani nie poinformowano o niczym opinii publicznej - dodaje.

To nie kampania

Urząd Miejski przyznaje, że taka sytuacja miała miejsce. - W marcu tego roku do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Centrum Obsługi Jednostek Miejskich. Nie jest to sprawa nowa, jest w tej sprawie prowadzone postępowanie od kilku miesięcy. Ze względu na to, że postępowanie trwa, nie obecnie nie będziemy udzielać dodatkowych informacji. Potwierdzam, że postępowanie dostało przez prokuraturę podjęte, jak również w COJM trwają dodatkowe kontrole i mamy nadzieję, że wkrótce uda się wyjaśnić całą sprawę w związku z tym, że aktywnie współpracujemy z prokuratorem - mówi Arkadiusz Grudzień z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu. Dodaje przy tym, że zgłoszenia do prokuratury dokonała dyrektor COJM. - Tuż po tym jak została powzięta informacja, że mogły wystąpić jakiekolwiek nieprawidłowości natychmiast tę sprawę przekazano prokuraturze - akcentuje Grudzień.

Tymczasem kontrkandydat urzędującego prezydenta konkluduje: - Ta sytuacja wyklucza prezydenta Szełemeja jako managera i samorządowca. Powinien on zrezygnować z kandydowania na kolejną kadencję - mówi poseł i zaznacza, że spotkanie nie miało nic wspólnego z kampanią wyborczą, jako że gdyby ta sprawa została rozwiązana rzetelnie już wiosną nie byłaby podnoszona w okresie kampanii.

Zobacz też:
Wałbrzych: Ireneusz Zyska kandydatem na prezydenta (FOTO)

Wałbrzych: Premier Mateusz Morawiecki - spotkanie [ZDJĘCIA]

Elżbieta Węgrzyn