Górnik Wałbrzych: Gminne środki dla piłkarzy czasowo wstrzymane
Wypłaty wstrzymane do wyjaśnienia
Zastępca prezydenta, Sylwia Bielawska dementuje pojawiające się w przestrzeni publicznej pogłoski mówiące o tym jakoby miasto przyczyniało się do tego, że Klub Piłkarski Górnik Wałbrzych zawiesza swoją działalność, a nawet rozważa likwidację. Jednak dalsze wsparcie dla piłkarzy zostało chwilowo wstrzymane. - Potwierdzam, że w chwili obecnej wstrzymaliśmy przekazanie klubowi kolejnej kwoty w wysokości 88 tys. zł na szkolenie dzieci i młodzieży, ponieważ dotarły do nas informacje, że zarząd klubu oddal się do dymisji, a w klubie został powołany prokurent. Ponieważ takie rozwiązanie według nas jest obciążone błędem prawnym, wystąpiliśmy o analizę prawna tej sytuacji i dopóki nie otrzymamy jawnej decyzji dotyczącej tego, kto może dysponować majątkiem stowarzyszenia i czy powołani prokurenci mogą występować i reprezentować stowarzyszenie w zakresie dysponowania środkami majątkowymi, Gmina Wałbrzych nie przekaże tej kwoty 88 tys. zł na szkolenie dzieci i młodzieży oraz drugiej transzy - 100 tys. zł na rozwój sportu - argumentuje Sylwia Bielawska i wyjaśnia, że samorząd nie może pozwolić na dysponowanie publicznymi środkami przez podmiot, w którym nie wiadomo kto odpowiada za kwestie finansowe i ich rozliczenie.
Prezydent podkreśliła też, że przedstawiciele miasta angażowali się w pozyskanie dla piłkarskiego Górnika sponsorów, szczególnie po utracie głównego sponsora - Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych "Victoria". Klub wspierały również finansowo spółki miejskie. Tak prezydent, jak i radni wspierali akcję finansową - zbierania cegiełek na rzecz piłkarzy.
- To klub zasłużony dla miasta i trwale związany z jego historią. Gmina Wałbrzych od lat starała się, aby w ramach posiadanego budżetu wygospodarować odpowiednią ilość środków na działalność tego klubu - mówi zastępca prezydenta.
Przypomnijmy dane liczbowe dotyczące wsparcia dla piłkarskiego Górnika. W 2018 roku łączna pula wszystkich środków dla klubu (łącznie ze stypendiami dla piłkarzy) z miejskiej kasy wyniosła 674,5 tys. zł, a w tym roku klub otrzymał już 409,5 tys. zł. Dla porównania pierwszoligowi koszykarze otrzymali łącznie ze stypendiami dla zawodników w 2018 roku - 633 tys. zł, a w 2019 roku: 368,25 tys. zł, zaś piłkarki grające w ekstraklasie uzyskały z miasta w 2018: 310,75 tys. zł, a w 2019: 245,75 tys. zł.
W 2019 roku na 704,5 tys. zł pieniędzy przyznawanych na sport w otwartych konkursach ofert ponad połowa z nich - bo aż 376,5 tys. zł, były to środki przyznane dla piłkarskiego Górnika.
Wsparcie dotacyjne z miasta rzędu 456,5 tys. zł w 2018 roku dla KP Górnik Wałbrzych to sporo nie tylko jak na 4-ligowca, ale również i na dolnośląską drużynę 3-ligową. Dotacjami powyżej 300 tys. zł z samorządu pochwalić się mogły w analogicznym okresie tylko 4-ligowy AKS Strzegom (361 tys. zł) i 3-ligowa Lechia Dzierżoniów (363,3 tys. zł). Wśród 4-ligowców nie brakowało w tym samym czasie takich klubów, które musiały sobie radzić z dotacją 90 tys. zł - Nysa Kłodzko, czy 145 tys. zł - Piast Nowa Ruda, większość klubów na tym szczeblu, jak Karkonosze Jelenia Góra, Bielawianka Bielawa, czy Polonia Stal Świdnica radziła sobie w 2018 roku przy dotacji ok. 250 tys. zł.
- Są to kwoty, które pokrywały około 90% wydatków z budżetu tego klubu piłkarskiego - komentuje wysokość wsparcia gminy dla piłkarzy Górnika zastępca prezydenta.
Jutro sesja i spotkanie pod Ratuszem
Więcej o trudnościach finansowych klubu - Wałbrzych bez Górnika? Katastrofalne zadłużenie klubu.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj