| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Gorce: Zbudził ją dym i pukanie do drzwi o północy
Dwie minuty przed północą mieszkanka parteru jednego z budynków przy ul. Słowackiego w Gorcach wyczuła zapach spalenizny z wentylacji. Niepokojący zapach był coraz mocniej wyczuwalny i przerażona kobieta zadzwoniła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Straż zadysponowała do pożaru w 4-piętrowym budynku na osiedlu trzy zastępy z JRG-1 oraz zastęp z Gorc i Boguszowa. - Zapach spalenizny wyczuwalny był na całej klatce schodowej, przyczynę pożaru zlokalizowano na trzecim piętrze, gdzie lokatorka zostawiła potrawę na kuchence i zasnęła. 72-latkę wyprowadzono z mieszkania, zmierzono jej saturację, poziom natlenienia wskazał na podtrucie dymem - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Strażacy zalali wodą smętne resztki spalonej potrawy, która mogła być późną kolacją lub dzisiejszym obiadem, oddymili mieszkanie i klatkę schodową. Lokatorka pod opieką druhów z OSP Gorce oczekiwała na pogotowie. Pracownicy z ZRM-u przebadali 72-latkę i stwierdzili, że nie wymaga hospitalizacji.
Pożary kuchenne to niestety codzienność - cykl "wałbrzyszanie gotują" coraz dłuższy:
Kuchenne pożary bywają przyczyną śmierci
Wałbrzych: Tragedia na Alei Wyzwolenia. Nie żyje 34-latek
... i zniszczenia
Podzamcze, Boguszów: Nie dostrzegła własnego pożaru i kluczowy kryzys
Podzamcze: O mały włos nie zginął przez... zbieg okoliczności
Gorce: Wyszła tylko na chwilę do sąsiadki
Wałbrzych: Sezon grillowy rozpoczęli szybko i... nietypowo
Piaskowa Góra: Co strażacy robili nocą w jej mieszkaniu?
Straż Wałbrzych: Ewakuacja dwóch budynków i co jest ważniejsze niż pożar?
Sobięcin: Od pożaru rozpoczął sezon grillowy
ROZPALILI W POKOJU OGNISKO I PODGRZEWALI PIZZĘ?
NOCNE PIECZENIE GRZANEK OKAZAŁO SIĘ NIEBEZPIECZNE
Wałbrzych: Płonący obiad, winda, helikopter i wołanie zza drzwi
Wałbrzych: Kapanie z karetki i pożar w wysokościowcu z kotem w tle
Straż Wałbrzych: Obiad zaskoczył sąsiadów i ratowników
Boguszów-Gorce: Obiad na gazie, a dzieci zatrzaśnięte w mieszkaniu
Wałbrzych: Uparł się, że ugotuje sam... i wziął kozę
KRONIKA DZIWNYCH PRZYPADKÓW ŚWIĄTECZNYCH
PIASKOWA GÓRA: ZACZĄŁ OD FRYTEK, SPALIŁ KUCHNIĘ I ZALAŁ SĄSIADÓW
ROZPALILI W POKOJU OGNISKO I PODGRZEWALI PIZZĘ?
NOCNE PIECZENIE GRZANEK OKAZAŁO SIĘ NIEBEZPIECZNE
PECHOWA MAMA I SENIORKA W OPAŁACH
DUŻY WYCIEK PALIWA, POŻAR POD DRZWIAMI I FRYTKI
OD POŻARU ROZPOCZĄŁ SEZON GRILLOWY
NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO, BY SIĘ NAUCZYĆ GOTOWAĆ
POŻAR, WIECZORNE FRYTKI I WYBUCH
CHCIAŁA GASIĆ A O MAŁY WŁOS NIE SPALIŁA MIESZKANIA
DRZWI ZATRZAŚNIĘTE, A GARNEK NA GAZIE
CHCIAŁA GASIĆ, A O MAŁY WŁOS NIE SPALIŁA MIESZKANIA
ZAMIAST PILNOWAĆ OBIADU, SMACZNIE SPAŁ
PODZAMCZE: 92-LATKA SPALIŁA, ALE I SAMA UGASIŁA
SEKWENCJA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ NA UL. ANDERSA
WYSZŁA NA CHWILĘ, KOLACJA SIĘ SPALIŁA
PŁOMIENIE NA KOLACJĘ
PODZAMCZE: PŁOMIENIE Z ROZGRZANEGO PIEKARNIKA
CO UGOTUJĄ, TO SPALĄ
OBIAD SIĘ SPALIŁ. NIKOGO NIE BYŁO W DOMU
NOWE MIASTO: GOTOWAŁ, GOTOWAŁ... I SPALIŁ
PODZAMCZE: PŁONĄCE POKRĘTŁO GAZÓWKI
Biały Kamień: Dwaj pechowcy w szpitalu, 2 kuchnie spalone
Wałbrzych: Płonący obiad, winda, helikopter i wołanie zza drzwi
CHCIAŁA GASIĆ A O MAŁY WŁOS NIE SPALIŁA MIESZKANIA
POŻAR, WIECZORNE FRYTKI I WYBUCH
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj