Gniazdo żmij tu, samotny wąż tam. Zgłoszeń nie brakuje

- W gminach posiadających strażników, obecność tych chronionych gadów na swoich posesjach mieszkańcy zgłaszają do straży miejskiej. W Wałbrzychu takimi sprawami zajmuje się wyposażony w chwytaki Ekopatrol - wyjaśnia Andrzej Piotrowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wałbrzychu. Węże zwykle nie narzucają się swoją obecnością i pełzną w sobie znanym kierunku - wystarczy poczekać. Jeśli ktoś jednak wezwie straż miejską, to strażnicy mogą jedynie schwytać wałęsającego się po budynku lub przydomowym ogródku gada i bezpiecznie przenieść w bardziej odludne siedlisko.

Takie zgłoszenie strażnicy odebrali dziś, 7 sierpnia około godz. 11 z ul. Oczki w Wałbrzychu. Czy to była żmija? Strażnicy nie zdążyli stwierdzić, bo stworzenie oddaliło się z miejsca zdarzenia w pośpiechu i najwyraźniej wolało uniknąć przenoszenia. Praktyka jednak wskazuje, że zgłoszenia o żmijach dotyczą najczęściej padalców, zaskrońców, a o bycie żmiją podejrzewane są też ponadwymiarowe mięczaki - Biały Kamień: panika w budynku powodu żmii. Ale ta żmija... (FOTO)

Przypominamy jak rozpoznać żmiję zygzakowatą