| Źródło: UM Jedlina-Zdrój, UMiG Głuszyca
Bransoletka mogąca uratować ludzkie życie już w 2 gminach (FOTO)
– Bardzo zależy nam na bezpieczeństwie naszych seniorów. Realizacja tego przedsięwzięcia znakomicie wpisuje się w strategię działań gminy na rzecz osób starszych. Dlatego obserwowaliśmy praktyki w dużych miastach i zdecydowaliśmy się na zakup „bransoletek życia” oraz uruchomienie całodobowej zdalnej opieki medycznej. Jesteśmy przekonani, że te innowacyjne rozwiązania podniosą komfort życia mieszkańców. Nazywamy to programem pilotażowym i zobaczymy, czy za 12 miesięcy będziemy go kontynuować z nowymi osobami – mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny-Zdroju.
Uczestniczący w programie seniorzy pytali między innymi:
- Co będzie, jeśli wyjadę na odległość 700 km? Czy bransoletka nadal będzie działać?
Tak, będzie, jeśli to krótki wyjazd, a nie przeprowadzka.
- Co będzie, jeśli wyjadę za granicę?
Teleopiekun nie powiadomi zagranicznych służb.
- Jeśli trafię do domu opieki społecznej?
Tam teleopieka nie jest konieczna.
- Czy można z bransoletką wchodzić do wody?
Bransoletka jest wodoszczelna, ale w basenie pełnym wody może nie wytrzymać ciśnienia.
Wartość jednej bransoletki to około 300 zł, gmina za 16 urządzeń oraz abonament zapłaciła 16 000 zł. Nie są to małe pieniądze, co będzie, jeśli senior urządzenie zgubi lub zepsuje z własnej winy?
- Jeśli to będzie z własnej winy, a nie z przyczyn technicznych, wówczas oczywiście powinien je naprawić na własny koszt. Jeśli natomiast chodzi o nieuzasadnione używanie sygnału alarmowego przez seniorów, to wdrożenie tej usługi wiąże się z tym, że powstała konieczność powołania instytucji koordynującej projekt na terenie gminy. Jeśli okaże się, że uczestnicy naciskają przycisk zbyt często, będziemy ich edukować, mamy nadzieję, że będą odpowiedzialni. Służby medyczne nie są wzywane od razu, teleopiekun oddzwania i orientuje się w sytuacji - mówi kierownik.
Warunkiem koniecznym do zakwalifikowania się do programu były: zamieszkiwanie na terenie gminy Jedlina-Zdrój, ukończony 65-ty rok życia, dochód nie przekraczający kwoty 80% przeciętnego wynagrodzenia ogłoszonego przez prezesa GUS. Zgodnie z obwieszczeniem prezesa GUS z 17 kwietnia 2019r. wartość ta wynosi: 4131,62 zł brutto (2.945 netto). Pierwszeństwo udziału w projekcie miały osoby starsze, samotnie zamieszkałe, borykające się z problemami zdrowotnymi, nie mające bliskiego sąsiedztwa. Każda osoba, która będzie zainteresowana urządzeniem, a nie zakwalifikowała się do programu, może skorzystać z oferty komercyjnego zakupu. Niezbędne informacje dotyczące zakupu udzieli również Ośrodek Pomocy Społecznej w Jedlinie-Zdroju.
Gmina Głuszyca, w ramach wdrażanego programu Teleopieka - Bransoletka Życia dla swoich mieszkańców, również zaprosiła osoby chętne do udziału w programie do składania wniosków. Warunki do zakwalifikowania się do programu są takie same jak w Jedlinie-Zdroju. Pierwszeństwo udziału mają osoby starsze i samotnie zamieszkujące. Program realizowany będzie przez okres 12 miesięcy jako nieodpłatna pomoc Teleopieki, skierowana do 16 mieszkańców Głuszycy. Koordynatorem jest Ośrodek Pomocy Społecznej w Głuszycy.
Jak się wydaje, bransoletki życia mogą pomóc w rozwiązaniu problemu śmierci starszej osoby w czterech ścianach jej mieszkania, taka osoba często zostaje znaleziona dopiero przez zawiadomionych strażaków, czasem tygodnie a nawet miesiące później. Zapewne wiele z tych osób, przede wszystkim seniorów, można było uratować lub przynajmniej objąć opieką w ostatnich godzinach życia, lecz nie było nikogo, kto zawiadomiłby służby, a oni sami nie byli w stanie tego zrobić. W Jedlinie-Zdroju, jak mówiła kierownik OPS-u, w ciągu ostatniego 1,5 roku był jeden taki przypadek.
Przypadki seniorów, którzy zostali znalezieni martwi w swoich mieszkaniach w ciągu ostatnich 2 lat w Wałbrzychu oraz regionie:
PIASKOWA GÓRA: SĄSIEDZI ZAREAGOWALI SZYBKO, ALE JUŻ NIE ŻYŁA
Biały Kamień: na ratunek było już za późno
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
Śmierć na Podzamczu, wołanie o pomoc na Piaskowej
ŚMIERĆ W MIEROSZOWIE
JOHNY RADYJKO NIE ŻYJE
ŚMIERĆ NA UL. GŁUSZYCKIEJ
WAŁBRZYCH PODGÓRZE: ŚMIERĆ NA UL. REYMONTA
PIASKOWA GÓRA - ŚMIERĆ W SAMOTNOŚCI
ŚMIERĆ NA UL. NIEPODLEGŁOŚCI
BOGUSZÓW-GORCE: ŚMIERĆ NA UL. 1 MAJA
ŚMIERĆ NA UL. GÓRNEJ
ŚMIERĆ NA PIŁSUDSKIEGO
ZAMKNĘŁA DRZWI I ODESZŁA W CISZY
ŚMIERĆ W DZIEĆMOROWICACH
ŚMIERĆ NA PIASKOWEJ GÓRZE
STARUSZKA MARTWA, DRUGA WYCIEŃCZONA
STARSI PANOWIE CZTEREJ. JEDEN NIE ŻYJE
ON ZMARŁ, A JEJ ZDĄŻYLI POMÓC
JEDEN MĘŻCZYZNA NIE ŻYJE, DRUGI URATOWANY
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj