Boguszów-Gorce: Udany wystrzałowy piknik dla Maksa [ZDJĘCIA]
10 września Stowarzyszenie Strzeleckie "Enigma" (dawna Grupa Strzelecka Enigma), lokalni radni, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Boguszowie-Gorcach, OSP Boguszów, młodzież z boguszowskich szkół i zaangażowani wolontariusze wykazali się talentem organizatorskim. Wstęp na imprezę na strzelnicy przy ul. Kamieniogórskiej w Boguszowie nie był biletowany, jednak o zasileniu zbiórki pieniężnej nie trzeba było nikomu przypominać. Każdy wiedział, że organizatorzy zbierają fundusze na rzecz Maksymiliana Drozdowskiego, chłopca od dwóch lat zmagającego się z chorobą nowotworową.
Informacje o imprezie członkowie Enigmy i inni organizatorzy rozpowszechniali w mediach społecznościowych, a w sobotę na piknik zapraszali dodatkowo umundurowani członkowie stowarzyszenia. Patrole ogłaszające zaproszenie z megafonu budziły zainteresowanie mieszkańców Boguszowa i Gorc.
Strzelanie, przejażdżki i program artystyczny
Na zacienionej strzelnicy Enigmy rozstawiono tarcze i ekwipunek dla wielbicieli strzelania. Obejrzeć broń i oddać strzał mógł każdy, ale pod czujnym okiem członków Enigmy. - Można spróbować swoich sił strzelając z wiatrówki krótkiej i długiej, a także precyzyjnej z lunetą. Do dyspozycji gości jet też broń czarnoprochowa z przybitką, a także Repliki ASG - wyliczają członkowie Enigmy. Popularnością cieszyły się też zdjęcia z bronią i umundurowanymi pasjonatami, wiadomo - za mundurem... Swoje pięć minut mieli też strażacy z OSP Boguszów, którzy prezentowali z dumą swojego mercedesa i fabrycznie nowy quad. Za wrzutkę do puszki można się było przejechać tym pojazdem terenowym na sygnale, zobaczyć jak działa strażacki samochód ratowniczo-gaśniczy. Wrażenia gwarantowane.
Była też możliwość zakupu przydatnych drobiazgów podarowanych na ten cel przez miasto i rękodzielników. - Popularne są deski kuchenne i pudełka o wielu zastosowaniach, a także kubki z logo miasta. Hitem wśród pań są torby z napisem "Boże spraw, bym kupiła tylko to, po co przyszłam" - wyliczają wolontariuszki sprzedające podarowane na ten cel gadżety. Przyjęły też kilka naszych firmowych smyczy z logo Wałbrzych dla Was, kolekcjonerów w Boguszowie nie brakuje.
Okazali wielkie serce
Nikt też z pikniku nie wyszedł głodny, o co zadbali organizatorzy. Były kiełbaski z grilla, ciepłe i zimne napoje, cukrowa wata, a także prawdziwy hit - ciasta domowego wypieku - wybór większy niż w niejednej cukierni, a do tego ciasta upieczono bez zbędnej chemii. Mieszkańcy miasta i sympatycy strzelania spoza miasta oglądali występy młodzieży szkolnej i prezentacje przygotowane przez OSiR. Razem śpiewali i tańczyli. Słowem, dobrze się bawili.
W tłumie można było spotkać panią Ewelinę Drozdowską z Maksem. Chłopiec czuł się dobrze, chętnie korzystał z przygotowanych atrakcji. - Maks skończył 6 lat, ale od dwóch lat nasze życie toczy się wokół wizyt u lekarzy i w klinikach we Wrocławiu oraz na Górnym Śląsku. Choć wszystkie plany rodziny są podporządkowane wymogom leczenia, to zawsze czujemy wsparcie lokalnej społeczności. To spotkanie przerosło moje oczekiwania - mówi mama Maksa. Leczenie małego jest kosztowne i wymaga, by jeden rodzic cały czas czuwał nad terminami i postępem kuracji. To nie wpływa najlepiej na domowe finanse.
Stowarzyszenie Strzeleckie Enigma
Niekwestionowanym bohaterem pikniku była boguszowska Enigma działająca jako stowarzyszenie od stycznia 2016 roku, ale jej początki sięgają 2009 roku - wówczas powstała Grupa Strzelecka skupiająca wielbicieli łucznictwa sportowego i ASG, czyli strzelectwa sportowego lekkiej broni pneumatycznej. Jej członkom chodziło też o skanalizowanie zainteresowania młodzieży strzelaniem z popularnych wiatrówek, o propagowanie bezpiecznego strzelectwa oraz krzewienie ducha sportowej rywalizacji.
- Stowarzyszenie liczy 40 członków, z czego prawie połowa to kobiety. Spotykamy się w sobotnie popołudnia na boguszowskiej strzelnicy, a w ostatnie soboty miesiąca organizujemy zawody - wyjaśnia Marian "Wiedźmin" Sójko, prezes stowarzyszenia. Od trzech lat wyniki comiesięcznej rywalizacji pań i panów są zapisywane w formie punktowej, a po rocznym cyklu zawodów przyznawana jest nagroda strzelca roku. W 2014 został nim Marian Sójko, w 2015 roku był nim Andrzej "Jędrula" Binder. W tym sezonie prowadzi Bogdan Kropiwnicki. Stowarzyszenie ma sekcję fotograficzną i turystyczną, angażuje się też w organizację imprez charytatywnych jak ta dla Maksa.
Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i ofiarności mieszkańców miasta udało się zebrać 6 440 zł.
To wielkie osiągnięcie, a jednocześnie wskazówka, jak wielki potencjał drzemie w lokalnej społeczności.
tekst i fot. Elżbieta Węgrzyn
Zobacz też:
UKRADLI Z BOGUSZOWA SEJF Z RADIOAKTYWNYMI MIERNIKAMI
BOGUSZÓW-GORCE MIASTO ZABLOKOWANE
CO DALEJ Z BIBLIOTEKĄ W GORCACH?
ZWYKŁY POŻAR W BOGUSZOWIE, CZY EFEKT POŚCIGU?
WYSTRZAŁOWY KAWAŁEK HISTORII W ŚWIDNICY
ZAGRAJĄ DLA MAKSA
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj