Biały Kamień: Pożar zaczął się od drzwi. Nie przypadkiem...

- Zostaliśmy o godz. 8.43 wezwani do pożaru budynku wielorodzinnego przy ul. Daszyńskiego. Na miejsce zostały wysłane cztery zastępy strażackie - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy na miejscu stwierdzili, że pożarem objęty jest niewielki obszar i na szczęście ogień się nie rozprzestrzenia. - W lokalu na drugim pietrze od zewnątrz paliły się drzwi wejściowe, a o pomoc zwrócili się lokatorzy tego mieszkania. Strażacy szybko ugasili i oddymili klatkę schodową. Ewakuacja nie była potrzebna, nic się też nie stało poszkodowanemu lokatorowi - zaznacza Kwiatkowski. Pożar nie był przypadkiem, było to podpalenie. Na miejscu pracowała również Policja.

- W tej sprawie prowadzone są czynności - potwierdza Marcin Świeży, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu. Poszkodowany, którego drzwi zostały uszkodzone może złożyć zawiadomienie. Sprawcy za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.