Trapez zdeformowany! Pewna wygrana w Lesznie!

Nasi świetnie weszli w mecz, po wsadzie Bartłomieja Ratajczaka prowadzili 20:4. Druga kwarta należała już jednak do gospodarzy, którzy odrobili niemal całą stratę i przegrywali do przerwy z biało-niebieskimi jedynie trzema punktami.



W trzeciej odsłonie Górnik ponownie przejął kontrolę nad spotkaniem, a dzięki serii punktowej 15:0 odskoczył na 69:49. Polonia szukała swojej szansy w ostatnich dziesięciu minutach, ale nie była w stanie zbliżyć się do gości.

W wałbrzyskich szeregach na uwagę zasługuje najlepszy od momentu dołączenia do drużyny w styczniu mecz Grzegorza Małeckiego oraz najlepszy od swojego debiutu w 1. lidze Krzysztofa Spały, którego asysta za plecami do Marcina Wróbla była ozdobą meczu.



Oczywiście w wyjazdowej wygranej swoją cegiełkę dołożyli wałbrzyscy kibice, która spora liczba gorącym i głośnym  dopingiem wspierała w "Trapezie" naszych zawodników. Momentami mogli się oni czuć jak na własnym parkiecie w hali Aqua-Zdrój.



Tour Górnika po Wielkopolsce trwa. W następnej kolejce nasi zagrają w Poznaniu z Biofarmem Basket. Ekipa Marcina Radomskiego z bilansem 15-13 jest wciąż na ósmym miejscu w tabeli, ale udział w play-off nie jest jeszcze pewny. Biofarm Basket ma tylko jedno zwycięstwo mniej i to pojedynek w Poznaniu prawdopodobnie da odpowiedź, czy beniaminek z Wałbrzycha znajdzie się w gronie ośmiu najlepszych drużyn 1. ligi. Na pewno biało-niebieskich nie czeka walka w play-out, zwycięstwo w Lesznie sprawiło, że utrzymanie w lidze jest już pewne. 

Rundę zasadniczą nasi zakończą domowym meczem z Energą Kotwicą Kołobrzeg (31 marca).

Jamalex Polonia 1912 Leszno - Górnik Trans.eu Wałbrzych 76:88 (14:28, 25:14, 12:30, 25:16)

Górnik: Małecki 24, Niedźwiedzki 18, Spała 13 (5 zb, 7 as), Ratajczak 12, Wróbel 9, Durski 4, Der 2, Glapiński 2, Kruszczyński 2, Krzywdziński 2.

Najwięcej dla Polonii: Chanas 17