Sokoły przylatują do Wałbrzycha, czyli Górnik podejmie lidera
Gdy do Wałbrzycha zawitała bydgoska Astoria, jasno stwierdziliśmy, że to jeden z faworytów rozgrywek. Jak zatem określić Sokoła, który jest przecież notowany półkę wyżej od Astorii? Ekipa z Łańcuta to aktualny wicemistrz 1. ligi, a od kilku dobrych sezonów ścisła czołówka na tym poziomie. W trwających zmaganiach zespół z Podkarpacia radzi sobie wyśmienicie. Po czterech kolejkach jest liderem - to jedyna obok FutureNet Śląska Wrocław drużyna z kompletem zwycięstw, choć te ostatnie, środowe z AGH Kraków, nie przyszło łatwo (75:66).
W niedzielne popołudnie wyzwanie czeka zwłaszcza Piotra Niedźwiedzkiego, czyli lidera punktowego biało-niebieskich. Sokół pod koszem to najmocniej obsadzona drużyna w lidze, bo obok doświadczonego #15 Macieja Klimy są potężnie zbudowany, najlepszy zbierający ligi #6 Rafał Kulikowski oraz mierzący 208 cm #37 Filip Pruefer. Na pozycjach obdowodych z kolei brylują pierwszy strzelec rozgrywek, sprowodzony przed sezonem z GKS-u Tychy #10 Filip Małgorzaciak oraz najlepszy asystujący 1. ligi, #7 Kamil Zywert.
Górnika (bilans 2-2) w niedzielę czeka prawdziwe wyzwanie. Naszym motywacji do walki nie powinno zabraknąć, bo ostatnie spotkanie z WKK Wrocław kompletnie biało-niebieskim nie wyszło.
PORAŻKA WE WROCŁAWIU. TRZEBA SZYBKO WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI
Przedmeczowe ciekawostki:
Rafał Glapiński, kapitan Górnika, doskonale zna się z Dariuszem Kaszowskim, czyli trenerem Sokoła Łańcut. Kaszowski był szkoleniowcem ekipy z Podkarpacia, gdy występował tam „Glapa” (lata 2009-11).
Dla Kaszowskiego to 15 sezon pracy w 1. lidze. To rodowity łańcucianin, który budował siłę tego klubu jako trener od 1994 roku, czyli od czasów 3. ligi. W poprzednim sezonie zajął trzecie miejsce w głosowaniu PZKosz na trenera roku.
Znajdujący się 16 km na wschód od Rzeszowa Łańcut słynie z Zamku Lubomirskich i Potockich, czyli dawnej rezydencji magnackiej. Cały zespół zamkowo-parkowy w Łańcucie został wpisany na listę pomników historii.
Kibice z „Wałbrzyskiego Kotła” świetnie rozumieją się z fanami Sokoła. Grupy poznały się podczas Nieoficjalnych Mistrzostw Polski Klubów Kibica w koszykówce, które odbywały się w Łańcucie przez kilka ostatnich lat.
W Łańcucie latem doszło do rozłączenia bliżniaków Zywert. Najlepszy strzelec Sokoła i trzeci w całej 1. lidze, Marek Zwyert powędrował do AZS-u Koszalin. W zespole pozostał #7 Kamil, czyli najlepszy asystujący rozgrywek 2017/18 na zapleczu ekstraklasy.
Bracia Zywert, a także obecnie występujący w Sokole #66 Jakub Fiszer oraz #37 Filip Pruefer to mistrzowie Polski U-16 z 2011 roku w barwach Kormorana Sieraków.
Fiszer jest w związku z Dominiką Owczarzak, czyli aktualnie koszykarką mistrza Polski, CCC Polkowice.
W rozgrywkach młodzieżowych mocno we znaki Górnikowi dał się #24 Wiktor Sewioł. W 2013 roku podbił Wałbrzych, gdy jego Trefl pokonał biało-niebieskich w półfinale MP U-16 88:62, a skrzydłowy zdobył 31 punktów i zaliczył 12 zbiórek. Sewioł to kolega klubowy Piotra Niedźwiedzkiego z Siarki Tarnobrzeg z ubiegłego sezonu.
Sewioł może się pochwalić sporymi osiągnięciami w koszykówce młodzieżowej. To wicemistrz Polski U-16 (z UKS-em Treflem Siódemką Sopot, 2013), wicemistrz U-18 (z WKK Wrocław, 2014) oraz mistrz kraju U-18 (z WKK, 2015)
W przerwie letniej do Sokoła dołączył #3 Dawid Zaguła, czyli najlepszy strzelec całej 2. ligi w sezonie 2017/18. W barwach Stali Stalowa Wola notował śr. 26.5 pkt w 26 meczach.
Dziewiąty z rzędu sezon w Sokole gra środkowy #15 Maciej Klima. Mierzący 203 cm wzrostu 36-latek to wciąż jeden z liderów wicemistrza 1. ligi. W poprzednim sezonie zajął trzecie miejsce w głosowaniu na MVP rozgrywek.
Górnik rywalizował z Sokołem w przeszłości w 1. lidze. Najbardziej pamiętny mecz rozegrano w listopadzie 2005 roku, gdy nasi po dreszczowcu pokonali rywala 76:75. To transmitowane na antenie TVP3 Wrocław spotkanie pamiętają Rafał Glapiński (12 punktów) i wspomniany wyżej Klima (2 punkty). „Glapa” zapewnił Górnikowi wygraną na 7 sekund przed końcem, trafiając dwa rzuty wolne.
Rawlplug, czyli sponsor tytularny Sokoła należy do Grupy Kapitałowej Rawlplug S.A. Jej główna siedziba znajduje się przy ul. Kwidzyńskiej we Wrocławiu, naprzeciw... WKK Sport Center, czyli ośrodka rywala z parkietów 1. ligi (w skład grupy kapitałowej wchodzi także Koelner S.A., czyli mecenas wrocławskiego basketu spod nazwy WKK). Jakim cudem Rawlplug sponsoruje więc drużynę z dalekiego z punktu widzenia Dolnego Śląska Podkarpacia? Łatwo to wytłumaczyć - w Łańcucie znajduje się Koelner Łańcucka Fabryka Śrub, która także wchodzi w skład grupy. Rawlplug zajmuje się szeroko pojętymi technikami mocowań w budownictwie i znajduje się w swojej branży w ścisłej europejskiej czołówce.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj