Serio trwaj! Mamy zwycięstwo w Radomiu z liderem!
Odbywający się w przepięknym obiekcie Radomskiego Centrum Sportu piątkowy hit kolejki do przerwy był wyrównany, bo Górnicy prowadzili ledwie 42:38. Trzecią kwartę rozpoczęli od mocnego uderzenia, czyli serii punktowej 12:0! Rywale, za sprawą kapitalnie dysponowanego Filipa Zegzuły, potrafili jednak zniwelować szesnastopunktową stratę, doprowadzając do remisu po 68 w połowie czwartej kwarty. Bardzo ważną „trójkę” na 72:68 po chwili trafił Damian Durski. Bohaterem został jednak Bartosz Majewski, autor 15 punktów w drugiej połowie (5x3). Na stałym, dobrym poziomie zaprezentował się Arinze Chidom, a bliski potrójnej zdobyczy był Adrian Kordalski.
Gospodarze wystąpili w ligowym hicie bez swoich dwóch najlepszych zawodników, czyli amerykańskiego rozgrywającego Kaheema Ransoma (najlepszy strzelec ligi) oraz skrzydłowego Damiana Jeszke. Obaj narzekają na problemy zdrowotne. W zespole Górnika z powodu kłopotów z pachwiną zabrakło Mikołaja Stopierzyńskiego.
Zwycięstwem z Hydrotruckiem nasi zakończyli maraton trzech meczów z wymagającymi przeciwnikami z czołówki. W ostatnich tygodniach pokonali także Kotwicę Kołobrzeg oraz Dziki Warszawa. W środę, 8 lutego zmierzą się w Aqua Zdroju z walczącą o utrzymanie Polonią Bytom. Warto pojawić się o godz. 18 w hali, bo będzie to jedyne lutowe spotkanie naszych koszykarzy przed własną publicznością.
(18-5) Hydrotruck Radom - (17-6) Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 70:77
Hydrotruck: Zegzuła 29 (8 as), Formella 15, Zalewski 13, Pietras 4, Patoka 4, Sowa 3, Sadło 2, Wall 0, Olender 0.
Górnik: Majewski 17 (5x3), Chidom 16 (11 zb), Niedźwiedzki 13 (9 zb), Walski 11, Kordalski 10 (9 zb, 8 as), Sitnik 5, Durski 3, Kruszczyński 2, Sobkowiak 0.
Foto: Alfred Frater
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj