Rozpędzeni. Górnik nie przestaje wygrywać i straszy lidera
Hala Cityzen w Poznaniu bywała wałbrzyszanom niegościnna. W styczniu 2020 nasi przegrali tam z Basketem 80:83 po dogrywce, a 19 „oczek” dla gospodarzy zanotował Michał Marek, od tego sezonu zawodnik Górnika (choć od dłuższego czasu kontuzjowany). W trwających rozgrywkach beniaminek z Poznania potrafił się także postawić Górnikowi w Aqua Zdroju. Goście dojechali pod Chełmiec jedynie na 45 minut przed początkiem meczu, ale długo byli w grze, przegrali 81:87.
Wydawało się, że czeka nas kolejny mecz z Basketem, który będzie oscylował wokół remisu. W niedzielnej potyczce podopieczni Marcina Radomskiego schodzili do szatni z minimalnym prowadzeniem 50:46. Trzecią odsłonę zaczęli jednak od prowadzenia 9:0, wygrywając ostatecznie ten fragment 23:10. Poznaniacy mieli mnóstwo kłopotów w ataku z przedarciem się przez ścianę, złożoną z dwóch wałbrzyskich wież, Piotra Niedźwiedzkiego i Arinze Chidoma. Ten duet zanotował razem 35 „oczek” i 12 zbiórek. Ledwie 4 punkty i 4 rzuty z gry zapisał na swoim koncie najlepszy strzelec Basketu w przekroju sezonu, czyli Marcin Tomaszewski (śr. 14 pkt). Z dobrej strony pokazał się 17-letni Jan Nowicki. Młodzieżowy reprezentant Polski zanotował 11 punktów, nawiązując do dobrego meczu z Górnikiem w I rundzie (17 „oczek”). To wszystko było jednak za mało na dysponującą głębią składu drużynę biało-niebieskich.
Górnicy rozdali rekordowe w sezonie 32 asysty, do tego trafili 52 proc. z gry. Nasi zwyciężyli w ośmiu z ostatnich dziewięciu meczów. Już w czwartek, 16 lutego, o godz. 17 zmierzą się we Wrocławiu w derbach z WKK. Następnie czeka ich wyjazdowa potyczka z AZS AGH Kraków (26.02, godz. 18).
(11-14) Enea Basket Poznań – (19-6) Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 66:85
Basket: Wielechowski 15, Nowicki 11, Stankowski 9, Dymała 9, Fraś 6, Fiszer 6, Tomaszewski 5, Ciechociński 3, Andrzejewski 2, Maćkowiak 0.
Górnik: Chidom 19, Niedźwiedzki 16, Sitnik 15, Kruszczyński 9, Stopierzyński 7, Majewski 7, Kordalski 5 (11 as), Walski 4, Sobkowiak 3, Ratajczak 0, Durski 0, Kabała 0.
Foto: Alfred Frater
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj