Pokazali charakter!

W zaległym meczu 16. kolejki biało-niebiescy pokonali Orła, choć do przerwy przegrywali 1:2. Goście objęli prowadzenie po dośrodkowaniu w pole karne i uderzeniu w światło bramki Damiana Jaroszewskiego.

Nasi wyrównali w podobnych okolicznościach, gdy to dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Marcin Smoczyk, kierując futbolówkę do siatki po udanej "główce". Jeszcze przed przerwą na prowadzenie wyszedł Orzeł, po akcji jeden na jeden z Jaroszewskim.

W 55. minucie goście mogli prowadzić 3:1, ale nie wykorzystali rzutu karnego. Górnik poczuł wiatr w żagle i kilka minut później wykorzystał stały fragment gry. W samej końcówce spotkania precyzyjne uderzenie sprowadzonego zimą Mateusza Wroczyńskiego dało wałbrzyszanom trzy punkty!

Trwa dobra passa trenera Jacka Fojny. Od momentu przejęcia w kwietniu Górnika jego podopieczni wygrali cztery z pięciu spotkań i plasują się aktualnie na 6. miejscu w IV lidze wschodniej. Orzeł zajmuje 9. miejsce.

Już 5 maja o godz. 17 kolejny ligowy mecz Górnika. Nasi u siebie podejmą trzecią w stawce Bielawiankę.

Górnik Wałbrzych – Orzeł Ząbkowice Śląskie 3:2 (1:2)

Bramki: 25’ Smoczyk, 63’ Michalak, 89’ Wroczyński – 12’ 44’ Piątkowski

Górnik: Jaroszewski - Michalak, Krawczyk ( 60’ Rodziewicz), Błażyński, Smoczyk - Wroczyński (90’ Kokoszka), Chajewski, Młodziński, Krzymiński, Zaremba - Dec.