Pogrom nad Brdą. Górnik nie dał rady Astorii
Od samego początku spotkania biało-niebiescy byli w tarapatach. W trzech kolejnych akcjach zanotowali proste straty, gdy rywale zabierali piłkę Kubie Derowi i Krzysztofowie Spale, a podanie Marcina Wróbla wylądowało na aucie. Astoria nie zamierzała dostosowywać się do postawy gości, szybko odskakując na 15:4. Nasi przez dziewięć minut pierwszej kwarty zdobyli tylko cztery „oczka”, nie zagrali ani jednej składnej akcji, która przyniosłaby punkty.
W drugiej kwarcie obraz gry nie uległ znacznej zmianie. Bydgoszczanie kontrolowali wypracowaną przewagę. Do przerwy prowadzili 50:29, trafiając aż 70% rzutów za 2. 15 punktów (3x3) na tym etapie miał na swoim koncie Paweł Śpica (na zdjęciu), kolega Niedźwiedzkiego z reprezentacji Polski U-17, wicemistrzów świata 2010. W wałbrzyskich szeregach najwięcej punktów uzbierał Grzegorz Małecki (8), wszystkie z drugiej kwarty. Nasi mieli w tym momencie na koncie aż 12 strat, bez punktów byli doświadczeni Marcin Wróbel (0/5 z gry) i Rafał Glapiński.
Pod koniec trzeciej kwarty biało-niebiescy, po akcjach Wróbla i Spały, zmniejszyli nieco stratę do 54:70. W ostatniej części gry wynik nie uległ zmianie, choć kolejne punkty zdobywał bardzo nieskuteczny do przerwy Wróbel. „Górnikom” brakowało w Artego Arenie argumentów. Aż pięciu bydgoszczan notuje w tym sezonie śr. dwucyfrową zdobycz punktową. Ta piątka nie zawiodła, bo i w starciu z naszym klubem popisała się podobnym osgiągnięciem. Górnik popełnił w całym meczu aż 19 strat i nie zatrzymał skuteczności Astorii za 2 z pierwszej połowy, która pozostała na niebotycznym poziomie 70%.
Dla Astorii (bilans 13-5) wygrana z Górnikiem był ośmą w ostatnich dziewięciu meczach. Wałbrzyszanie (8-10) przegrali za to pięć z sześciu kolejnych spotkań. Okazją do poprawy nastrojów będzie środowa potyczka z WKK Wrocław w Aqua Zdroju (23 stycznia, godz. 19), już z Niedźwiedzkim w składzie.
Enea Astoria Bydgoszcz – Górnik Trans.eu Wałbrzych 95:77 (22:7, 28:22, 20:25, 25:23)
Górnik: Wróbel 19, Ratajczak 16, Małecki 11, Kruszczyński 10, Durski 8, Spała 7, Krzywdziński 4, Der 2, Glapiński 0, Jeziorowski 0.
Najwięcej dla Astorii: Śpica 22, Kukiełka 17.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj