Pięć setów z Miliczem i jeden punkt na początek nowego roku
Po trzech kolejnych porażkach w grudniu siatkarze KPS-u Chełmca pragnęli wrócić na zwycięski szlak. W tym czasie nasz zespół przegrał z Chobrym Głogów 0:3, Olavią Oława 1:3 oraz Astrą Nowa Sól, także 1:3. 5 stycznia w Hali Wałbrzyskich Mistrzów podopieczni Fabiana Kurzawińskiego podejmowali Ziemię Milicką Milicz. To zaległe spotkanie z czwartej kolejki, kilkukrotnie przekładane z powodu kłopotów związanych z koronawirusem w obu ekipach. Zespół gospodarzy rozpoczął nowy rok ze wzmocnieniem, czyli z powrotem do Chełmca środkowego Jarosława Pizuńskiego, który od raz zameldował się w wyjściowym zestawieniu.
W pierwszym secie goście z Milicza szybko zbudowali kilkupunktową przewagę, której już nie oddali, wygrywając 25:18. Ziemia Milicka zakończyła tę partię efektownym, podwójnym blokiem na Michale Dereniu, atakującym z lewego skrzydła. KPS ani myślał składać broni. W połowie drugiej partii odskoczył na kilka punktów, prowadził 14:10 i 18:13. Goście już się nie podnieśli, a ostatnie punkty w tej odsłonie zdobył atakiem ze środka kapitan Karol Szczygielski.
W trzecim secie Ziemia Milicka poprawiła przyjęcie, szczególnie dobrze w tym elemencie wyglądał Michał Zwierko. Chełmiec próbował atakować głównie skrzydłami, zabrakło wykorzystania środkowych. Goście skorzystali już z pierwszej piłki setowej, po tym jak Mateusz Lesiak skutecznie obił wałbrzyski blok.
Nasi ponownie musieli odrabiać straty w tym meczu i ponownie im się to udało. W czwartej partii „odjechali” na 17:10, zwyciężając ostatecznie 25:18. W kluczowym momencie tie-breaka Dereń został zablokowany przez podwójny blok miliczan, który dał im prowadzenie 12:9. Chełmiec próbował jeszcze odwrócić losy meczu, po punktach Miłosza Barana z prawego skrzydła było tylko 13:11 dla gości. Po chwili nasz blok skutecznie obił jednak lider gości, Jarosław Lech (14:11), a przy piłce meczowej nadzieję na sukces gospodarzy przedłużył ponownie Baran. Mecz na korzyść Ziemi Milickiej rozstrzygnął mocnym atakiem Artur Nakonieczny.
KPS Chełmiec przegrał po raz czwarty z rzędu, choć jeden zdobyty punkt na pewno ma swoją wartość. Już w sobotę wałbrzyszanie ponownie zagrają z Ziemią Milicką, tym razem na wyjeździe. W stawce dziesięciu ekip nasi siatkarze plasują się w grupie czwartej na szóstym miejscu (4 wygrane, 8 porażek). Ziemia Milicka (7-5) jest piąta, ale ma aż siedem punktów przewagi nad Chełmcem. W lidze prowadzi Chrobry Głogów.
KPS Chełmiec Wałbrzych – Ziemia Milicka Milicz 2:3 (18:25, 25:19, 21:25, 25:18, 12:15)
Chełmiec: Szczygielski (k), Pizuński, Leński, Dereń, Zieliński, Śnieżek, Stawiany (libero) oraz Baran, Laskowski, Sypko, Wojtas, Płużka, Szymków, Mikulski, Sulanowski (libero).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj