Nowy rozdział Grzelak napisze w USA
20 sierpnia 22-letnia Grzelak rozpoczyna studia na Uniwersytecie w Akron, w stanie Ohio. Pół roku temu lekkoatletka podjęła decyzję o kontynuacji nauki w Stanach Zjednoczonych. Uniwersytet w Akron zaoferował wałbrzyszance stypednium sportowe, z którego skorzystała. Do tej pory Grzelak studiowała filologię angielską na wałbrzyskim PWSZ, a więc nie powinna mieć kłopotów językowych w nowym, uczelnianym klubie.
Weronika Grzelak to halowa mistrzyni Polski w pięcioboju z Torunia (2017). Później dręczyła ją kontuzja, przepuklina kręgosłupa w dwóch miejscach, z uciskiem na rdzeń kręgowy, która wyłączyła ją z treningów od maja do września 2017 roku. Urodzoną w 1997 roku sporstmenkę kolejne kłopoty zdrowotne dopadły u progu 2018 roku. Powrót do treningów był już na nowych zasadach. Zawodniczka zdecydowała wspólnie z trenerem Grzegorzem Banaszkiem o skoncentrowaniu się na jednej konkurencji – skoku w dal, czyli najmocniejszej stronie wałbrzyszanki.
Właśnie w tej konkurencji pokazała się podczas ubiegłorocznego IV Mityngu im. Nowackich w Wałbrzychu, gdzie skoczyła 5,96 m, ale ze skróconego rozbiegu. Jeszcze w lutym 2018 Grzelak zajęła 4. miejsce w Halowych Mistrzostwach Polski w Toruniu, skacząc 5,97 m. W maju podczas wrocławskiej Olimpiady Młodzieży zanotowała na otwartym stadionie 6,08 m, z kolei podczas Akademickich Mistrzostw Polski w Lublinie wylądowała na 6,11 m, co dało jej srebrny medal. W tym roku skok na odległość 6,11 m wystarczył do trzeciego miejsca w Halowych Mistrzostwach Polski, natomiast 5,96 m w czerwcu doprowadziło Weronikę do czwartej lokaty w MP U-23 na otwartym stadionie w Lublinie.
Rekord życiowy wałbrzyszanki w skoku w dal wynosi 6,18 m i jest z 2016 roku. Halowy rekord Polski Anny Włodarczyk z 1980 roku to 6,74 m, a stadionowy należy do Agaty Kaczmarek i wynosi 6,97 m (1988).
Foto: Facebook
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj