Liga Narodów: Karaibska fala zmiotła Polki (FOTO)

Marcos Kwiek, trener reprezentacji Dominikany przed turniejem wspominał, ze jego młody zespół jest już trochę zmęczony tempem Ligi Narodów i lotami po kilku kontynentach. W czwartkowym meczu z Polską nie było jednak tego widać, bo ekipa z Karaibów zagrała z entuzjazmem i korzystała z licznych błędów własnych biało-czerwonych. Po kosmicznym meczu z Rosją z naszych zawodniczek trochę uszło powietrze. Cóż, młodość rządzi się własnymi prawami – w polskim składzie jest tylko jedna zawodniczka w wieku 30 lat, pozostałe są młodsze, a kilka nie ma nawet skończonych 20 lat, jak libero Maria Stenzel i rozgrywająca Julia Nowicka.

W pierwszym secie Dominikanki szybko odjechały, prowadząc 18:11, a po prostym błędzie w komunikacji z naszej strony 23:18, nie tracąc już punktów do końca tej partii.

Druga odsłona to chwilowe przebudzenie Polek i kolejne udane ataki Malwiny Smarzek. Nasze rozpoczęły od prowadzenia 8:2, wygrywając ostatecznie do 16.

W trzeciej partii trwała wymiana cios za cios. Po podwójnym bloku pary Martyna Grajber-Agnieszka Kąkolewska było 14:12 dla Polek. Dominikanki wykorzystywały jednak swoją przewagę na rozegraniu, gdzie świetnie prezentowała się kapitan drużyny, #7 Marte Frica. Z kolei po polskiej stronie siatki trener Jacek Nawrocki szybko zmienił Marlenę Pleśnierowicz, a do grającej w jej miejsce młodej Nowickiej miał sporo pretensji. Zdenerwowany postawą swojego zespołu polski trener przy jednej z przerw zdzielił drażniący go nad głową telewizyjny mikrofon na podwyższeniu. Polki próbowały jeszcze ratować się przy stanie 21:24, gdy kapitalnie w obronie zagrała krytykowana Nowicka. Niestety, ostatnie słowo należało do rywalek.


Brayelin Martinez zdobyła w czwartek 15 punktów, obok Peny Isabel była najlepiej punktującą w barwach Dominikany

Czwarty set zaczął się pod dyktando Dominikanek i prowadzenia 7:1 po tym, gdy na pojedynczym bloku zatrzymana została Smarzek. Po prostym błędzie technicznym Pleśnierowicz było już 10:3 dla siatkarek Kwieka. Biało-Czerwone postanowiły jednak gonić wynik i po kolejnych atakach Smarzek było już tylko 11:13. Po stronie gości wyjątkowo nakręcona w ofensywie była jednak  #16 Pena Isabel, zdobywając kolejne punkty dla swojego zespołu. Po sprytnej kiwce #20 Brayelin Martinez nasze siatkarki przegrywały już 19:23. W samej końcówce z przechodzącej piłki nie skorzystała Kąkolewska i zamiast spike’a na podwójny blok natknęła się Smarzek i było po meczu.

Polki kończą Ligę Narodów z bilansem 8 wygranych i 7 porażek, co dało ósme miejsce. Biało-Czerwone w serii sześciu meczów w swoim kraju (przed Wałbrzychem grały w Bydgoszczy) wygrały pięć. Dla odmłodzonej kadry Nawrockiego końcowy wynik to spory sukces, bo pozwolił z łatwością utrzymać byt w światowej elicie. Polki były obok Belgii, Dominikany i Argentyny zespołem pretendującym, zagrożonym spadkiem do Challenger Cup. O utrzymanie w światowym topie powalczą w barażach te ostatnie. O wygranie ligi z kolei zagra pięć najlepszych reprezentacji oraz gospodarz, czyli Chiny. Od sezonu 2018 decyzją FIVB wysokość nagród pieniężnych dla najlepszych ekip w Lidze Narodów kobiet i mężczyzn została zrównana. Zwycięzca otrzyma milion dolarów, drugi zespół 500 tysięcy, a trzeci 300 tysięcy.

Ranking Ligi Narodów kobiet 2018:

Polska – Dominikana 1:3 (18:25, 25:16, 21:25, 20:25)

Polska: 4. Marlena Pleśnierowicz (R), 17. Malwina Smarzek (A), 2. Gabriela Polańska (S), 5. Agnieszka Kąkolewska, 16. Natalia Mędrzyk (P), 15. Martyna Grajber (P), 8. Maria Stenzel (L) oraz 14. Martyna Łukasik (A), 1. Julia Nowicka (R), 10. Zuzanna Efimienko-Młotkowska (S).

Polska w siatkarskiej Lidze Narodów kobiet 2018:

Lincoln, USA:

v. USA 1:3
v. Włochy 3:2
v. Turcja 0:3

Makao, Chiny:

v. Chiny 3:2
v. Serbia 1:3
v. Tajlandia 2:3

Apeldoorn, Holandia

v. Holandia 0:3
v. Brazylia 0:3
v. Korea Płd. 3:0

Bydgoszcz, Polska

v. Niemcy 3:1
v. Belgia 3:1
v. Argentyna 3:0

Wałbrzych, Polska:

v. Japonia 3:2
v. Rosja 3:0
v. Dominikana 1:3

Czytaj także:

KTO W KADRZE? POLKI O PUNKTY W AQUA ZDROJU

CZYM JEST LIGA NARODÓW?