Kim jest Grzegorz Kulka? Ciekawy transfer pod kosz
23-letni Kulka może grać jako środkowy lub silny skrzydłowy. Jest wychowankiem Polonii Warszawa, ale od 2012 roku był związany z Treflem Sopot. Wyjątkiem były rozgrywki 2017/18, gdy to z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski sięgnął po wicemistrzostwo Polski. Ostatnie rozgrywki również spędził na najwyższym szczeblu rozrywkowym. W barwach Trefla zagrał w 27 meczach, ale średnio tylko 9 min (śr. 3.1 pkt). Gdy jednak grał powyżej 20 minut, potrafił pokazać się z dobrej strony, zdobywając na niezłych skutecznościach 13 punktów w meczu ze Spójnią Stargard oraz 12 w starciu z Anwilem Włocławek.
W ekstraklasie Kulka rozegrał w sumie 116 meczów, debiutując w sezonie 2014/15. Pomimo dużego doświadczenia na tym szczeblu, na parkiecie odgrywał jednak role epizodyczne lub te przeznaczone dla zadaniowca.
Znalezienie przez Kulkę miejsca w elicie nie może być niespodzianką, bo ten mierzący ok. 205 cm zawodnik wyróżniał się w rozgrywkach młodzieżowych. W 2014 sięgnął z Treflem po mistrzostwo Polski juniorów (został MVP całego turnieju finałowego), rok później po złoto w MP juniorów starszych (także nagroda MVP). W 2014 założył na szyi brązowy krążek MP juniorów starszych, grając że starszym rocznikiem.
Popularny "Kula" ma także mnóstwo doświadczeń z gry w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Grał w kadrach U-16, U-18 i U-20, wystąpił na pięciu mistrzostwach Europy (w tym trzech w dywizji A). W 2013 roku zdobył w Macedonii wicemistrzostwo Europy U-18 dywizji B wraz z rocznikiem 1995. W biało-czerwonych trykotach występował z nowym rozgrywającym Górnika, Kamilem Zywertem.
Dodanie do składu Kulki oznacza zwiększenie rywalizacji pod koszem że sprowadzonym niedawno z Czarnych Słupsk Damianem Cechniakiem. Kulka może także występować na pozycji skrzydłowego, gdzie o minuty może walczyć z Marcinem Wróblem, a także młodym Mateuszem Podejko. Ściągnięcie "Kuli" to szansa dla Bartłomieja Ratajczaka by ten znowu mógł występować jako niski skrzydłowy.
Transfer Kulki wydaje się bardo interesujący. Zejście o jeden poziom rozgrywkowy to sygnał, że ma on już dość siedzenia na ławce i chce wreszcie stanowić o sile swojej drużyny w koszykówce seniorskiej. Wychowanek Polonii ma jak na 23-latka spore doświadczenie, ale czas pokaże czy będzie w stanie skorzystać z większego czasu gry.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj