Górnik rozpoczyna taniec! W ćwierćfinale z Opolem (ZAPOWIEDŹ)
HISTORIA
W październiku 2017 roku Górnik pokonał u siebie Weegree AZS 66:56. Był to mecz na szczycie gr. D 2 ligi, bo lider ograł wicelidera. Dla biało-niebieskich 19 punktów zanotował Hubert Kruszczyński, a 18 Rafał Glapiński.
Radość Górników po wygranej u siebie z Opolem, 2017 rok
W styczniu 2018 w Opolu wałbrzyszanie mieli kłopoty, przegrywali 4:17, ale kapitalne spotkanie rozegrał Kruszczyński, autor 33 „oczek” (9/9 za 3). Za jego sprawą nasi odrobili straty i wygrali 87:82.
Mecz w Opolu dostarczył kibicom wielu wrażeń
Kolejna potyczka miała miejsce już w 1 lidze. W sezonie 2019/20 nasi triumfowali na wyjeździe 89:75, ale w pierwszej kwarcie znowu mieli problemy, przegrali ją aż 11:24. W zwycięstwie biało-niebieskim pomogła zespołowość, bo aż pięciu graczy zakończyło mecz z podwójną zdobyczą punktową. Do tego ekipa Łukasza Grudniewskiego uwypukliła słabości zmienników gospodarzy – dublerzy Górnika wygrali rywalizację punktową 26:7.
W rewanżu w Aqua Zdroju (luty 2020) Górnicy prowadzili do przerwy aż 22 „oczkami”, ale kompletnie przespali trzecią odsłonę, pozwalając gościom odrabiać straty (seria punktowa opolan 20:4). Ostatecznie ekipa Łukasza Grudniewskiego zwyciężyła 89:83, a rywalom nie pomogło aż 25 punktów Adama Kaczmarzyka (cały zespół trafił ledwie 34 proc. prób z gry). W Górniku 15 punktów i 11 zbiórek zaliczył Damian Cechniak, a 14 „oczek” i 9 asyst dorzucił Kamil Zywert.
W trwającym sezonie opolanie znowu sprawiali problemy. Wtedy ważny rzut oddał Krzysztof Jakóbczyk, trafiając na 11 sekund przed końcową syreną na 74:70. „Mały” 13 ze swoich 20 „oczek” zanotował w czwartej kwarcie. Przy stanie 75:73 dla biało-niebieskich kluczowy przechwytem popisał się Jan Malesa i przyjezdni ostatecznie wygrali 78:73. W Aqua Zdroju wcale nie było łatwiej. Weegree AZS zagrał w Wałbrzychu jedynie w szóstkę, ale pomimo tego prowadził do przerwy 36:27. Górnicy w pierwszej połowie spudłowali wszystkie 12 prób z dystansu. W trzeciej kwarcie 10 punktów z rzędu zdobył jedna Bartłomiej Ratajczak, co pozwoliło gospodarzom złapać rytm. Ostatnie trzy minuty meczu należały do Górników, a dodatkowo zdziesiątkowani przewinieniami przyjezdni kończyli mecz w czwórkę, przegrywając 59:69.
Podsumowując, w ostatnich czterech latach nasi mierzyli się z opolanami sześciokrotnie. Wygrywali za każdym razem, ale były to wyjątkowe trudne pojedynki.
Sezon 2020/21, Górnik pokonał u siebie zdziesiątkowany Weegree AZS
SEZON REGULARNY 2020/21
Górnik: Wałbrzyszanie wygrali ostatnie 10 meczów w sezonie regularnym, kończąc rundę z bilansem 25 zwycięstw i 5 porażek, co dało 2. miejsce przed play-off. Najdłuższa seria niepowodzeń biało-niebieskich wyniosła trzy spotkania w styczniu, gdy ulegli kolejno Wiśle, WKK i Czarnym. W ostatniej kolejce wałbrzyszanie stanęli jeszcze przed szansą na przejęcie fotelu lidera, ale słupszczanie nie dali się ograć w Prudniku.
Weegree AZS: Opolanie zakończyli pierwszą część sezonu na 7. lokacie, z bilansem 16-14. Od początku marca drużyny nie prowadzi już Rafał Knap, który zrezygnował z powodów osobistych i wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Zespół przejęli jego asystenci, Jędrzej Suda i Michał Hlebowicki. Ten duet poprowadził AZS do 4 zwycięstw w 5 ostatnich meczach w lidze. Pomimo tego do ostatniej kolejki walczyli o miejsce w top 8. Na finiszu pokonali u siebie Energa Kotwicę Kołobrzeg 89:87, choć jeszcze na nieco ponad dwie minuty przed końcem przegrywali 80:85.
POJEDYNKI
Na pozycji kreatorów gry zmierzą się ze sobą Adam Brenk z Kamilem Zywertem. Obaj notują ponad pięć asyst w meczu, a rozgrywający Górnika jest w tej klasyfikacji na piątym miejscu w lidze. Pojedynek strzelecki z pewnością dostarczą Bartosz Jankowski z Krzysztofem Jakóbczykiem. Ten pierwszy trafia w sezonie śr. przeciętne 34 proc. rzutów za 3, ale zdobywał punkty zza łuku w każdym z 12 ostatnich spotkań. Ten drugi jest wicekrólem strzelców w całej lidze (śr. 17.2 pkt), a za trzy trafia z skutecznością 41 proc.
Do ciekawego pojedynku dojdzie także pomiędzy graczami z rocznika 1997. Patryk Wilk i Damian Durski przez lata rywalizowali ze sobą w rozgrywkach młodzieżowych (Wilk w barwach WKK Wrocław), a ostatnio również w koszykówce ulicznej. W wielkim finale mistrzostw Polski U-23 3x3 lepsza okazała się drużyna Durskiego.
W lotach nad obręczą z kolei zobaczymy Bartłomieja Ratajczaka i Artura Łabinowicza.
CIEKAWOSTKI
W tym sezonie w Wałbrzychu z bardzo dobrej strony pokazał się Andrzej Krajewski. 20-letni środkowy Weegree AZS-u zdobył 23 punkty i był to jego najlepszy mecz w rozgrywkach. W w pięciu meczach poprzedzających ten z Górnikiem zdobył w sumie ledwie 22 „oczka”. W Aqua Zdroju otrzymał więcej minut na parkiecie, korzystając z problemów zdrowotnych kolegów.
Jędrzej Suda doskonale pamięta sześć ostatnich zwycięstw Górnika z Opolem. Szkoleniowiec był w tamtym okresie asystentem kolejno Dominika Tomczyka i Rafała Knapa. Teraz, już w roli pierwszego trenera, będzie szukał pierwszej wygranej z wałbrzyszanami.
Żona jednego z trenerów AZS-u, Michała Hlebowickiego, jest byłą łotewską koszykarką. Ich syn wychował się na przedmieściach Rygi i występował w koszykarskich młodzieżowych reprezentacjach Łotwy jako… Oskars Hlebovickis.
Adam Brenk w całym sezonie dobrze rzuca z dystansu (41 proc. skuteczności za 3), a w meczu z Kotwicą trafił 4 z 7 prób zza łuku. Identyczną skutecznością zza linii 6,75 m może w ostatnich czterech meczach pochwalić się Kamil Zywert. W przeciągu całego sezonu Brenk rzutowo wygląda jednak o niebo lepiej. W przypadku reżysera gry Górnika drogę do kosza znalazło jedynie 12 proc. prób w przeciągu całego sezonu.
W poprzednich rozgrywkach Weegree AZS reprezentował Tomasz Ochońko. W trakcie tego sezonu dołączył do Górnika i w styczniu zadebiutował przeciwko opolanom, nie zdobywając w tamtym meczu punktów. Był to jedyny mecz doświadczonego rozgrywającego bez zdobyczy punktowej w biało-niebieskich barwach.
CYTATY
„Jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być. To pierwsze, historyczne play-offy AZS-u na tym szczeblu rozgrywek. Cieszę się, że mogę w tym uczestniczyć. Byłem w Opolu zawodnikiem drugoligowym, teraz jesteśmy w pierwszej lidze. Elegancka sprawa. Ten sezon jest dla nas jak sinusoida. Mieliśmy dobre mecze, które uskrzydlały całą drużynę, serie dwóch, trzech zwycięstw z rzędu, a później przychodziły mecze, gdzie nie poznawaliśmy siebie na boisku” – Przemysław Szymański, środkowy Weegree AZS (źródło: Politechnika Opolska, Youtube)
„Weegree AZS to przede wszystkich fizyka. Chłopaki na pozycjach 1-3 wyglądają bardzo dobrze. Pod koszem jest doświadczony Szymański – nie jest demonem szybkości, ale to mądry gracz. Opolanie grają swobodną koszykówkę, obwodowi nie mają problemu łamać pierwszą linię obrony, dobrze penetrują, mają także kilku strzelców. Nie jestem wróżką, nie będę typował wyniku tej serii. Jestem nauczony, że spotkanie trzeba wygrać na boisku, podnieść piłkę z parkietu, wywalczyć ją. Jeżeli podejdziemy do meczu skoncentrowani, o wynik powinniśmy być spokojni. Na pewno nie możemy AZS-u zlekceważyć” – Rafał Glapiński, były zawodnik Górnika (1998-09, 2009-20).
KIEDY I GDZIE?
Mecz nr 1: 10 kwietnia – Wałbrzych – godz. 17
Mecz nr 2: 11 kwietnia – Wałbrzych – godz. 17
Mecz nr 3: 17 kwietnia – Opole
Ewentualny mecz nr 4: 18 kwietnia – Opole
Ewentualny mecz nr 5: 21 kwietnia – Wałbrzych
Transmisję na żywo ze wszystkich spotkań przeprowadzi portal tvcom.pl.
Seria trwa do trzech zwycięstw. Przegrany kończy sezon 2020/21, a wygrany w półfinale zmierzy się z lepszym z pary WKK Wrocław – Miasto Szkła Krosno.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj