Górnik-Krosno, czyli thriller w rytmie tanga (ZAPOWIEDŹ)
Thriller i tango
Pierwsze, jakże pamiętne starcie z ekipą z Podkarpacia miało miejsce w kwietniu 2010 roku, gdy zarówno Górnik, jak i MOSiR Krosno walczyły o zachowanie bytu w 1 lidze. W fazie play-out był remis 1:1, a decydujące starcie rozegrano w… Łańcucie. Nasi zwyciężyli 70:69, co wtedy określano jako wykonanie misji niemożliwej. Najlepszym punktującym Górnika był Krzysztof Jakóbczyk, autor 19 punktów.
W kolejnych latach kluby obrały przeciwne kursy. Górnik odbudowywał się w niższych ligach, a Miasto Szkła próbowało zawojować w ekstraklasie. Ekipy spotkały się w sezonie 19/20, już na zapleczu elity. W Wałbrzychu gospodarze zwyciężyli po dwóch dogrywkach 86:80, w meczu, który wydawał się już kilkukrotnie stracony, a kibice przedwcześnie opuszczali Aqua Zdrój. Na wyjeździe nasi przegrali 78:94, krośnianie trafili aż 80 proc. rzutów za 2, korzystając z nieobecności Damiana Cechniaka pod koszem. W kolejnych rozgrywkach Górnicy byli dwukrotnie wyraźnie lepsi, ale była to jedynie cisza przed burzą. Ta nadeszła w rozgrywkach 2021/22. Górnicy wygrali na Podkarpaciu 78:77, ale w ostatniej akcji wałbrzyskich koszykarzy do tanga zaprosił Santiago Vaulet, argentyński lider gospodarzy. Na nasze szczęście w ostatniej akcji, z piłką meczową w ręku, pomylił taneczne kroki, czyli spudłował po wejściu pod kosz. Przy wałbrzyskiej ławce wybuchła radość, a rozgrzani od emocji zawodnicy oblewali się wodą w geście radości ze zwycięstwa na trudnym terenie. Co się odwlecze, to nie uciecze. W lutym tego roku gracze Miasta Szkła pokaleczyli Górników w Aqua Zdroju, wygrywając jednym punktem 79:78! Historia spotkań z krośnianami pokazuje, że w sobotę może być ponownie bardzo gorąco!
Wszystkie oczy na Łotwę
W 1. kolejce tego sezonu Górnik wyraźnie pokonał na wyjeździe Deckę Pelplin 89:68. Najwięcej punktów zdobył Piotr Niedźwiedzki (19), zespół zaliczył aż 26 asyst oraz trafił 14 razy za 3, najwięcej od 5 grudnia 2020 roku. Od ostatniego ligowego meczu u siebie biało-niebieskich minęły aż 132 dni. Przez ten czas kompletnie przemeblowano kadrę (7 nowych graczy) oraz sztab szkoleniowy, zaprezentowano też nowe stroje i zmiany w strukturze klubu. O tym, czy całkowicie nowy Górnik, wciąż stawiający przed sobą ambitny cel walki o awans, ponownie zapełni halę kibicami, przekonamy się w sobotę.
W składzie rywali jest kilka bardzo ciekawych nazwisk. Najciekawsze to 25-letni łotewski środkowy #15 Klavs Dubults, w ostatnim sezonie notujący śr. 12 pkt i 8 zb w Valmierze Glass, czyli klubie z tamtejszej ekstraklasy. „Trener Prawica chciał centra mogącego występować także na pozycji numer 4, grającego przodem i tyłem do kosza, grającego nowoczesną koszykówkę, szybko biegającego. I w naszym budżecie. Początkowo wydawało mi się to niemożliwe. Duży udział w tym transferze miał znajomy łotewski agent” – zdradził w rozmowie z portalem „Super Basket” Michał Baran, dyrektor sportowy Miasta Szkła. W pierwszej kolejce Dubults zanotował double-double (16 punktów, 10 zbiórek), ale przeciwnikiem był typowany do spadku Start II Lublin. Krośnianie wygrali 116:74, trafili 59 proc. rzutów z gry i zebrali aż o 23 piłki więcej od bardzo młodej drużyny z Lublina. Prawdziwy test Miasto Szkła czeka w Wałbrzychu. O planach drużyny na nowy sezon w Suzuki 1 Lidze opowiedział portalowi polskikosz.pl Roman Prawica, szkoleniowiec naszego sobotniego rywala: „Celem zespołu jest gra w play-off i wywalczenie jak najlepszego miejsca. Zbudowaliśmy wyrównany zespół bez zdecydowanego lidera. Chciałbym, żeby nasz zespół grał twardo w obronie, a w ataku był kreatywny i w jak największym stopniu wykorzystywał swoje indywidualne umiejętności. Spodziewam się trudnego sezonu, bo zespoły są bardzo wyrównane, ale mam nadzieję, że uda nam się zrealizować cele”.
Czy wiesz, że…
#24 Hubert Łałak to 19-letni rozgrywający Miasta Szkła. W 2019 roku zdobył z reprezentacją Polski U-16 mistrzostwo Europy dywizji B, a w pierwszej piątce tamtej kadry wychodził wraz z Jeremym Sochanem, aktualnie jedynym Polakiem w NBA. Na łamach „Kwartalnika sportowego” Łałak opowiadał, że atmosfera w tamtej drużynie była kapitalna. Zawodnicy przed meczem nakręcali się piosenką „Maria” w wykonaniu Scootera. Sochan przed jednym z meczów był tak nabuzowany, że… uszkodził jedną z szafek. Po rywalizacji w autobusie królowało disco polo, ale Sochan postawił na amerykańskie r&b.
Roman Prawica, trener Miasta Szkła, odegrał swoją ważną rolę w słynnym meczu z „Rzutem Krzykały” z 1998 roku. Prawica grał wtedy w Anwilu i jego „trójka” w samej końcówce miała dać zwycięstwo gospodarzom. Skrzydłowy został już przez komentatorów ogłoszony bohaterem meczu, ale show skradł mu Jacek Krzykała, wychowanek Górnika, a wtedy obwodowy Śląska Wrocław.
#12 Michał Jankowski to 3. najlepszy strzelec poprzednich rozgrywek, jeszcze w barwach Księżaka Łowicz (śr. 17.8 pkt), a #34 Darrell Harris to najlepszy zbierający ligi 2021/22, w szeregach Żaka Koszalin (śr. 12.9 zb).
#3 Kacper Traczyk występował w przeszłości w wałbrzyskim turnieju koszykówki ulicznej „Alkatraz”. W Aqua Zdroju z kolei zakładał koszulkę reprezentacji Polski U-16 w Turnieju Nadziei Olimpijskich (2013).
#20 Kacper Walciszewski zdobył z Niedźwiadkami Przemyśl mistrzostwo Polski juniorów 2018. W jednym zespole grał z Bartoszem Kosiorem, wychowankiem Górnika.
41-letni #6 Dariusz Oczkowicz w klubie z Krosna dzielił szatnię wraz z Rafałem Glapińskim, Marcinem Salamonikiem, Sławomirem Nowakiem i Damianem Pielochem. Wszyscy rzecz jasna byli związani także z Górnikiem. Oczkowicz grał również w opisywanym wyżej meczu z 2010 roku.
W latach 2019-2021 Miasto Szkła Krosno prowadził Marcin Radomski, obecny trener biało-niebieskich. W obu sezonach meldował się z ekipą z Podkarpacia na 6. miejscu w 1 lidze.
Kup karnet!
Wciąż można nabywać karnety (w tym rodzinne) na spotkania Górnika w sezonie 2022/23 (na portalu abilet.pl lub w sklepie Sporting przy ul. Długiej 2e). Karnety to bardzo ważna składowa budżetu Górnika. Wpływy z ich sprzedaży ustabilizują klubową kasę i pozwolą na dalszy rozwój. Pojedyncze bilety są dostępne w przedsprzedaży na abilet.pl w cenach 25 zł (normalny) i 18 zł (ulgowy) lub w kasie przed meczem (28 zł i 20 zł).
Więcej o Górniku:
MEDIA DAY. CO POWIEDZIELI NAM KOSZYKARZE?
DOŚĆ TYCH ŁEZ! DLACZEGO WARTO ZAKUPIĆ KARNET?
10 PYTAŃ O GÓRNIKA
Foto: Alfred Frater
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj