Górnicy blisko setki. Księżak poległ w Aqua Zdroju (FOTO)

• Po raz 233 w koszulce Górnika w oficjalnym meczu zagrał Bartłomiej Ratajczak. Tym samym zrównał się pod względem liczby spotkań z 10. w historii klubu Andrzejem Neumayerem.

• Po serii czterech wygranych Księżak przegrał drugi kolejny mecz

• Górnik po trzech porażkach z rzędu wygrał drugie kolejne spotkanie

Po raz pierwszy na środku parkietu pojawił się klubowy herb. W jego towarzystwie znalazły się promowane przez wałbrzyski Ratusz hasła: "Stop plastik" oraz "Strefa wolna od jednorazowego plastiku".


Od sezonu 2017/18 wałbrzyszanie czterokrotnie mieli okazję grać z Księżakiem na jego terenie, ale ani razu tam nie wygrali. Mecze w Aqua Zdroju to już inna historia. W sobotnim starciu gospodarze byli wyraźnie lepsi, szybko zbudowali przewagę i już jej nie pozwolili zniwelować.

Już do przerwy Górnicy prowadzili aż 53:37, a 14 „oczek” zapisał na swoim koncie bardzo skuteczny Krzysztof Jakóbczyk. Po zmianie stron goście wciąż mieli kłopoty z agresywną obroną rywali i presją na rozgrywającym. Tego nominalnego w Księżaku zabrakło, bo Maciej Leszczyński jest kontuzjowany. Wspomniany Jakóbczyk, po dwóch słabszych meczach pod względem strzeleckim, zdobył 22 „oczka” w 24 minuty:

„Jeżeli ktoś zwątpił w jego umiejętności, to był w błędzie. Nikt nie jest maszyną, Krzysiek nie może grać na świetnym poziomie przez dziesięć miesięcy sezonu, zresztą tak jak pozostali zawodnicy. [Na początku roku] mieliśmy swój mikrocykl treningowy, przygotowujący nas do fazy play-off. Teraz widać, że ta nasza forma idzie do góry i z każdym meczem będzie coraz lepiej” – zdradził nam po meczu Łukasz Grudniewski, trener Górnika.

W całym spotkaniu gospodarze trafili aż 11 razy za 3, ale największe wrażenie robi wskaźnik efektywności – cała dziewiątka biało-niebieskich (Maciej Koperski nie zagrał, bo wciąż wraca do zdrowia po kontuzji) zanotowała EVAL na dwucyfrowym poziomie, co jest fantastycznym i rzadko spotykanym rezultatem:



Statystyka INDEX (EVAL - wskaźnik efektywności) robi wrażenie!

„Widać progres w naszej grze. Bardzo ciężko zapracowaliśmy na to zwycięstwo, realizując założenia z treningów. Zagraliśmy po obu stronach parkietu, płynnie i w ataku i w obronie. Pokazaliśmy dużo charakteru, dlatego jestem bardzo zadowolony z wyniku” – dodaje Grudniewski.

W kolejnym spotkaniu (13 lutego) nasi zmierzą się we własnej hali z Rawplugiem Sokół Łańcut, czyli czwartą drużyną Suzuki 1 Ligi.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – Księżak Łowicz 98:74

Górnik: Jakóbczyk 22, Bojanowski 14, Ratajczak 13, Malesa 11, Durski 9, Ochońko 8, Zywert 8, Wróbel 8, Cechniak 5.

Księżak: Kobus 16, Kucharek 16, Stopierzyński 11, Bodych 10, Jakubiak 7, Grod 4, Fatz 4, Dylik 3, Świderski 3, Kramarz 0.


TABELA ROZGRYWEK: