Futbol amerykański zdobywa serca wałbrzyszan

- Choć z Wałbrzycha wywodzi się jeden z graczy NFL, to wcześniej w naszym mieście nie było meczu futbolu amerykańskiego. Niedzielne wydarzenie będzie pierwszym - mówi Artur Wylandowski z Aqua Zdroju. Na stadionie Górnika przy ul. Ratuszowej, należącym do tego kompleksu, zadebiutują Miners (Górnicy) Wałbrzych w potyczce z Jaguars Kąty Wrocławskie.

- Jesteśmy debiutantami, trenujemy od pół roku, zaś drużyna z Kątów Wrocławskich gra pd trzech lat, jest w lidze i ćwiczy pod okiem amerykańskiego trenera. Ma też na koncie sporo osiągnięć - mówi Paweł Sołtysiak, trener Miners. Mimo wszystko "Górnicy" są dobrej myśli i planują wystawić w niedzielnych zmaganiach 40 zawodników.

Mecze futbolu amerykańskiego mają już w Polsce gorących zwolenników. Przyciągają ich do nich emocje,przyjazny klimat,  rodzinna atmosfera, bogata w dodatkowe atrakcje oprawa i spokojna, pozbawiona agresji kultura kibicowania zbliżona do tej znanej z meczów siatkówki.  Kibice i członkowie drużyn walczą ze sobą na murawie, ale są wobec siebie przyjaźni. Polacy uczą się zasad tej nowej gry od 10 lat, kiedy futbol amerykański zawitał nad Wisłę. Od tamtej pory jak grzyby po deszczu powstają nowe drużyny, w Polsce działają obecnie 4 ligi tej dyscypliny po 15 - 20 drużyn.

Polacy, w tym mieszkańcy naszego regionu, coraz chętniej uczestniczą też w rozgrywkach futbolu amerykańskiego.
- Drużyny rekrutują zawodników do 45 roku życia, najstarszy zawodnik Miners ma 37 lat. Nie ma też ograniczeń dotyczących postury czy budowy ciała - dodaje trener.  Po niedzielnym meczu planowane są dalsze rekrutacje, do drużyny, sparingi. "Górnicy" chcieliby też wejść do ligi. Na co dzień są licealistami, studentami, informatykami i inżynierami, na boisku zmieniają się w groźnych wojowników.  Wszyscy uczyli się jesienią praktycznie od zera, teraz są już zgranym zespołem.

Przeczytaj też koniecznie tekst Dominika Hołdy:

Miners już w pełnej gotowości

Przeczytaj też więcej o niedzielnym meczu

Fot. Elżbieta Węgrzyn