08.01.2018 08:33

Fit Workout, czyli sprostać przeszkodom

Zastanawialiście się, gdzie można popracować nad poprawą sylwetki? Co robić, by 2018 rok był bardziej aktywny? Patryk Pietraszko, trener personalny i założyciel Fit Workout opowiedział naszej redakcji o przełamywaniu własnych barier – tych fizycznych, ale przede wszystkim także mentalnych. O tym, że zwykłe otwarcie się na nowe doświadczenie może oznaczać życiowy przełom i kompletną odmianę.

Jak to się wszystko zaczęło?

Patryk Pietraszko: Ze sportem jakoś zawsze było mi po drodze, choć traktowałem go tylko jako sposób na spędzenie wolnego czasu. Ot, bardziej hobbystycznie. Dla zabicia nudy. Będąc mniejszym i młodszym ciężko było mnie zaprowadzić do domu, kiedy godzinami biegałem za piłką, wchodziłem na drzewa, czy zwisałem na drążkach na placu zabaw. Lubiłem wszelkie gry zespołowe i sprawiało mi to radość. Nigdy wtedy bym też nie pomyślał, ze w przyszłości będę robił coś związanego ze sportem, czy szeroko pojętą aktywnością fizyczną. Po prostu lubiłem się ruszać.
Kilka lat temu dwóch kolegów wyciągnęło mnie na siłownię. Namawianie trwało kilka dni. Byłem sceptycznie do tego nastawiony. Dzisiaj z perspektywy czasu wiem, ze przemawiał za mną pewien niepokój i poczucie bycia gorszym od kolegów (w końcu oni już na tę siłownię chodzili!) A co jakbym był słabszy od nich? Co by sobie pomyśleli inni, jak nie dałbym sobie z czymś rady? Takie myślenie jest niestety bardzo często spotykane wśród osób, które chciałyby postawić ten pierwszy krok, ale mają pewne obawy. Nie względem siebie, a względem innych. Pewnego dnia dałem się namówić, poszedłem razem z nimi i tak to się zaczęło.

Wspomniałeś o swojej aktywności, ale to był dopiero pierwszy krok. Z biegiem czasu postawiłeś sobie poprzeczkę wyżej.

Ta wzmożona aktywność na tyle była odmienna od mojego ówczesnego myślenia i tak mi się spodobała, że ciągle było mi mało. Wciągnęło mnie to i pochłonęło. Zaczytywałem się w artykułach poświęconych tej tematyce, pogłębiałem swoją wiedzę. Tak trafiłem na biegi przeszkodowe. Spodobała mi się idea biegu połączonego z wykonywaniem pewnych ćwiczeń. Bycia wszechstronnie sprawnym. Pojechałem na zawody, wziąłem w nich udział, a pozytywne uczucia, które temu wydarzeniu towarzyszyły, były silnie uzależniające. Tak zaczęła się moja droga do ćwiczeń funkcjonalnych, pracy całego ciała, nie tylko budowania i modelowania mięśni, ale także wytrzymałości i wydolności - ogólnej sprawności. W tym całym czasie zostałem trenerem personalnym i trenerem biegów przeszkodowych Spartan Race, jednej z międzynarodowych organizacji, będąc cały czas aktywnym sportowcem. Prowadzę też wałbrzyską grupę miłośników takiej formy aktywności.

Startowałeś w wielu wymagających biegach, choćby w Runmageddonie i właśnie w Spartan Race. Czym się one chrakteryzują i co można z takich wyzwań wynieść?

Runmageddon, podobnie jak Spartan Race, to bieg przeszkodowy. W Polsce znajdzie się jeszcze kilka innych tego typu imprez. Oczywiście znajdziemy w nich pewne różnice, ale idea zawsze jest taka sama. Do pokonania mamy określony dystans biegowy, podczas którego w międzyczasie na trasie zostajemy poddani próbom siłowym i sprawnościowym. Im dłuższy dystans, tym więcej przeszkód. Najkrótsze trasy to zazwyczaj już biegi około 7-8 kilometrowe. Najdłuższe? Górskie półmaratony (< 21 kilometrów), a nawet i górskie maratony ( < 42 kilometry). Przeszkody, które charakteryzują takie bieganie, to niespodzianki w postaci np. ścianek do przeskoczenia, wspinania się na linę, czołgania, przenoszenia ciężkich elementów, czy rzutu włócznią do celu. Ich rozmieszczenie na trasie nie jest też przypadkowe. Każda napotkana trudność ma zmęczyć nasze kolejne grupy mięśni. Niejednokrotnie też sam dystans jest jedną, wielką przeszkodą. Choćby właśnie dlatego przydaje się ogólna sprawność naszego ciała. Od wydolności i wytrzymałości, po siłę i sprawność. Jesteśmy w stanie sprostać każdej napotkanej przeszkodzie. I na zawodach, i w życiu.

Zdobytą wiedzę oraz doświadczenie z zawodów wykorzystujesz w pracy z podopiecznymi, by móc realizować ich cele. Obok wałbrzyskiej grupy miłośników biegów przelajowych jest jeszcze Fit Workout.

Tak, Fit Workout jest skierowany do osób chcących poprawić i zmienić swoje ciało. To zespołowa droga moja i moich klientów/podopiecznych w drodze do ich wymarzonej sylwetki. Wspólne treningi mają pomóc postawić te wszystkie kroki na siłowni. Od poprawy mobilności, przez utratę zbędnych kilogramów i modelowanie sylwetki, kończąc na ogólnej wszechstronności fizycznej.