Ekstraliga: We Wrocławiu zagrały z głową
W 7 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Klaudii Miłek Marcjanna Zawadzka strzałem głową dała swojemu zespołowi prowadzenie. Jeszcze przed przerwą było 2:0, gdy po odgwizdaniu przez sędzię rzutu wolnego Anna Rędzia ustawiła piłkę na 25 metrze i gdy wszyscy liczyli na strzał, podała w pole karne do Zawadzkiej, a ta zagrała wzdłuż bramki do Małgorzaty Mesjasz i kapitan drużyny gości z bliska umieściła futbolówkę w siatce. Po zmianie stron AZS PWSZ podwyższył prowadzenie. Miłek popisała się precyzyjnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego i tym razem Mesjasz głową nie dała szans bramkarce gospodyń.
Podopieczne trenera Kamila Jasińskiego zakończyły rundę zasadniczą na czwartym miejscu w stawce, AZS na dziesiątym. Wałbrzyszanki czeka teraz pięć trudnych meczów w grupie mistrzowskiej, a pierwszy z nich w weekend 11-12 maja u siebie z UKS SMS Łódź.
AZS Wrocław – AZS PWSZ Wałbrzych 1:3 (0:2)
Bramki: Dorota Kwapisz 86’ – Marcjanna Zawadzka 7’, Małgorzata Mesjasz 42’, 56’
AZS PWSZ: Sapor - Szewczuk, Mesjasz, Zawadzka, Kędzierska, Pluta, Rędzia (60’ Zając), Głąb (55’ Ostrowska), Rozmus (69’ Kuciewicz), Miłek, Głowacka.
Czytaj także:
SŁOWACZKA RATUE PUNKT Z MISTRZYNIAMI POLSKI (FOTO)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj