Ekstraliga: Niegościnny Kraków

Po wyjazdowej porażce 2:4 z mocną ekipą Czarnych Sosnowiec nasz zespół miał problemy z AZS PSW Białą Podlaską, z którą przegrywał u siebie 0:1, ale potrafił odwrócić losy meczu i wygrać 2:1. 

Pod Wawelem ekipa Kamila Jasińskiego miała przewagę, oddała aż 29 strzałów na bramkę rywalek (10 celnych), ale bardzo dobrze między słupkami spisywała się bramkarka AZS UJ, Karolina Klabis (na zdjęciu głównym).  Decydujący o losach tego spotkania gol padł jeszcze w pierwszej połowie, po rzucie rożnym i trafieniu Natalii Sitarz.

AZS UJ Kraków - AZS PWSZ Wałbrzych 1:0 (1:0)

Bramka: Sitarz 45

AZS PWSZ: Piątek - Szewczuk, Mesjasz, Zawadzka, Kędzierska (Zając) - Dereń, Rędzia, Kuciewicz (Rozmus), Rapacka (Głąb), Ostrowska (Fabova)- Miłek.

Po siedmiu kolejkach prowadzi z kompletem punktów obrońca tytułu, czyli Górnik Łęczna. AZS PWSZ jest czwarty ze stratą sześciu punktów do lidera. AZS UJ znajduje się zaraz za plecami naszej drużyny.

Ekstraligę czeka teraz trzytygodniowa przerwa reprezentacyjna. Powołania na mecze reprezentacji Polski z AZS PWSZ Wałbrzych otrzymał stoperka Małgorzata Mesjasz oraz pomocniczki Dominika Dereń i Anna Rędzia.


Natalia Sitarz dała zwycięstwo krakowiankom w akademickich derbach