Cinek i Orzeł strzelają

2. liga ma za sobą 18 rozegranych kolejek. W ostatni weekend na murawę wybiegli byli piłkarze Górnika.

Występujący w Polonii Warszawa Michał Oświęcimka uratował swojemu zespołowi punkt w starciu z Polonią Bytom (1:1). "Cinek" trafił do siatki w 61. minucie, odpowiadając tym samym na strzelonego niecałe dziesięć minut wcześniej gola Marka Szyndrowskiego. "Czarne Koszule" plasują się na 13. miejscu w stawce 18 ekip. Oświęcimka rozegrał w tym sezonie 16 meczów dla Polonii (11 w pierwszym składzie), a gol z weekendu był jego premierowym w sezonie 2016/17.

25-letni Oświęcimka to wychowanek Górnika Wałbrzych, który w przeszłości występował także w Ruchu Wysokie Mazowieckie i Promieniu Opalenica, a w 1. lidze bronił barw Okocimskiego Brzesko. Biało-Niebieskich opuścił po zapaści finansowej klubu tego lata.

Do siatki w ostatni weekend trafił także Marcin Orłowski - najlepszy strzelec nie tylko Górnika, ale i całej 3. ligi w ubiegłym sezonie. Grający obecnie w Puszczy Niepołomice "Orzeł" otworzył wynik w 18 minucie spotkania z ROW-em Rybnik, które jego drużyna wygrała ostatecznie 2:0. Orłowski grał do 77 minuty, natomiast nieco ponad 30 minut na boisku spędził wychowanek biało-niebieskich, zmiennik Dominik Radziemski. Orłowski zagrał we wszystkich 18 meczach sezonu, 15 w pierwszej "11", zdobywając 2 gole. Radziemski pojawiał się na murawie rzadziej, a dokładnie sześciokrotnie (raz od pierwszej minuty). Puszcza zajmuje 4. miejsce w tabeli.

Jeszcze lepiej radzi sobie Raków Częstochowa, który jest liderem. W kadrze znajdują się kolejni byli gracze Górnika, Rafał Figiel i Dominik Bronisławski. Ten pierwszy jest czołową postacią w zespole. Środkowy pomocnik rodem ze Świebodzina strzelił już pięć goli, grając we wszystkich 18 meczach w wyjściowym zestawieniu. Bronisławski (kolejny wychowanek Górnika) dochodzi do zdrowia po kontuzji odniesionej w ligowym meczu pod koniec maja. Obaj opuścili szeregi biało-niebieskich latem 2015 roku, po spadku wałbrzyszan do 3. ligi.

W ostatniej kolejce Raków bezbramkowo zremisował z Olimpią Elbląg, ale utrzymał się na czele tabeli.