IV liga dolnośląska wschodnia: Dwie poprzeczki, piłka wybita z linii bramkowej, pudło Rodziewicza z bliskiej odległości - Górnik powinien pokonać na wyjeździe Bielawiankę Bielawa. Niestety, niewykorzystane sytuacje biało-niebieskich się zemściły. I to w doliczonym czasie gry, po podbramkowym zamieszaniu.