Bielawa: Pechowy Górnik
IV liga dolnośląska wschodnia: Dwie poprzeczki, piłka wybita z linii bramkowej, pudło Rodziewicza z bliskiej odległości - Górnik powinien pokonać na wyjeździe Bielawiankę Bielawa. Niestety, niewykorzystane sytuacje biało-niebieskich się zemściły. I to w doliczonym czasie gry, po podbramkowym zamieszaniu.
Jeden punkt zdobyty w Bielawie nie może cieszyć, bo strata do liderującego Śląska II Wrocław wzrosła do pięciu punktów. Górnik pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w lidze, tym, który pokonał WKS u siebie 2:1, ale kolejne remisy sprawiły, że trzeba w tabeli gonić wrocławian.
Na szczęście do zakończenia sezonu jeszcze dwanaście kolejek, a więc mnóstwo okazji by dogonić Śląska. Tylko zwycięzca grupy wschodniej zachowa szanse na awans do III ligi.
Bielawianka Bielawa – Górnik Wałbrzych 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Damian Bogacz (40), 1:1 Dawid Włodek (90)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj