
Barbórka na wesoło. Znicz zgaszony w Pruszkowie (FOTO)

- Znicz wystąpił bez swojego drugiego najlepszego strzelca, Szymona Walczaka. W biało-niebieskich barwach zabrakło na parkiecie Marcina Dymały, lidera punktowego drużyny
- Górnik w Pruszkowie popełnił jedynie 4 straty. To najmniej w sezonie
- 15 „oczek” zdobył Damian Durski. To jego drugi najlepszy występ pod względem punktowym w 1 lidze. Najlepszy rozegrał 13 kwietnia 2019 roku, gdy w play-off zaliczył 16 punktów w starciu ze Śląskiem Wrocław


Znajdujący się w topowej czwórce ligi Górnik był zdecydowanym faworytem sobotniego pojedynku na Mazowszu. Znicz wygrał tylko 2 z 11 spotkań w tym sezonie i –według statystyk – ma drugi najgorszy atak w całej Suzuki 1 Lidze. Początek spotkania kompletnie jednak temu zaprzeczył. Gospodarze trafiali jak w transie, czy to z obwodu, czy to po wejściach pod kosz. Po dziesięciu minutach prowadzili 32:18 i mogli pochwalić się ponad 70 proc. skutecznością z gry! W drugiej kwarcie mecz się nieco wyrównał, ale to podopieczni Michała Spychały schodzili do szatni z prowadzeniem 53:46, a 15 „oczek” zgromadził środkowy Łukasz Bodych. 13 zanotował z kolei Krzysztof Jakóbczyk.
Trzecia kwarta to koncert gry wałbrzyszan. Do agresywniejszej obrony kolegów mobilizował Damian Durski, który także dał impuls w ataku, agresywnie atakując strefę podkoszową i wymuszając przewinienia. Formę strzelecką z sezonu 2020/21 odświeżył z kolei Jakóbczyk, trafiający raz za razem z obwodu i półdystansu. Rzucający wziął na siebie aż 16 prób, a drogę do celu znalazło 12. Duża swoboda w ataku 35-latka miała związek z nieobecnością Marcina Dymały, który często bierze na siebie sporo rzutów. Trzecią część Górnik wygrał aż 27:8, co kompletnie zmieniło obraz meczu. Pruszkowianie z kolei mieli dużo mniej otwartych pozycji, przestali trafiać z dystansu. W czwartej odsłonie biało-niebiescy kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a po stronie gospodarzy zabrakło aktywności Bodycha - w drugiej połowie wysoki Znicza nie zdobył choćby punktu.
(2-10) Znicz Basket Pruszków – (10-3) Górnik Trans.eu Wałbrzych 82:94 (32:18, 21:28, 8:27,21:21)
Górnik: Jakóbczyk 29, Pabian 18, Durski 15, Ratajczak 12, Zywert 9, Kruszczyński 7, Cechniak 3, Malesa 1, Jeziorowski 0.
Znicz: Suliński 16, Bodych 15, Kamiński 14, Tokarski 11, Uberna 10, Adamczyk 10, Czosnowski 4, Sowa 2, Kopciński 0.
Po 13 kolejkach nasi z bilansem 10-3 plasują się na 3. miejscu w stawce. Znicz zajmuje przedostatnią, 16. pozycję. Już w piątek Górnik zagra u siebie w derbach ze Śląskiem II Wrocław (10.12, godz. 19:46). Później przyjdą starcia ze ścisłą czołówką ligi. W środę, 15.12, na wyjeździe z wiceliderem, Rawlplugiem Sokołem Łańcut, natomiast w sobotę (18.12, godz. 17) w Aqua Zdroju z liderem, GKS-em Tychy. 1 stycznia odbędzie się ostatnia kolejka w pierwszej rundzie, ale wtedy Górnik będzie pauzował.
Foto: Alfred Frater
Górnik prowadzi rekrutację do grup młodzieżowych w rocznikach 2010-2014:
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj