1. liga: Co się wydarzy w ostatniej kolejce? Szesnaście scenariuszy Górnika
Ścisk, ciasnota, rywalizacja. Tak można określić ligową tabelę przed decydującymi pojedynkami:
A oto pary 30. kolejki (pogrubioną czcionką zespoły z tym samym bilansem co Górnik):
GKS Tychy-WKK Wrocław
Jamalex Polonia 1912 Leszno-Biofarm Basket Poznań
Górnik Trans.eu Wałbrzych-Energa Kotwica Kołobrzeg
AZS AGH Kraków-Pogoń Prudnik
KS Księżak Syntex Łowicz-STK Czarni Słupsk
SKK Siedlce-Enea Astoria Bydgoszcz
FutureNet Śląsk Wrocław-Rawlplug Sokół Łańcut
Elektrobud-Investment ZB Pruszków-Polfarmex Kutno
Przypominamy, że w przypadku gdy dwie ekipy mają ten sam bilans, w pierwszej kolejności decydują bezpośrednie starcia pomiędzy zainteresowanymi. Gdy trzy lub więcej - scenariusz jest ten sam, ale w grę wchodzi tzw. "mała tabela".
Wyniki bialo-niebieskich w potyczkach z Polonią, Pogonią, GKS-em i Biofarmem mogą w ostatecznym rozrachunku mieć kolosalne znaczenie. Spójrzmy jak z tymi rywalami radzili sobie podopieczni Marcina Radomskiego (na zielono zwycięstwa, na czerwono porażki):
Górnik - Jamalex Polonia 62:78, 88:76
Górnik - Pogoń 82:76, 88:87
Górnik - GKS Tychy 73:65, 87:88
Górnik - Biofarm Basket 70:72, 55:79
Wariant 1 i 2 są bardzo optymistyczne, bo zakładają, że Górnik pokonuje Kotwicę i ląduje na 6. miejscu. Oba nie są jednak idealne, bo ewentualne 6. miejsce pozbawia biało-niebieskich starcia w I rundzie play-off z FutureNet Śląskiem, a to, z punktu widzenia marketingowego (odwieczny przeciwnik, przyciągający tłumy kibiców) oraz geograficznego (bliski i tani wyjazd), rywal dla wałbrzyszan idealny.
W scenariuszu nr 3 i 4 jest dużo bardziej dramatycznie. Przegrywamy z rozpędzoną w ostatnich tygodniach Kotwicą i kończymy sezon w "szarej strefie", czyli nie gramy w play-off, ale także omijamy play-out (utrzymanie nasi zapewnili sobie już w starciu w Lesznie i 10. miejsce w stawce to najgorsze, co może się naszym przytrafić).
Jeżeli wspomniany Śląsk pokona wicelidera z Łańcuta, to zmierzy się w I rundzie z drużyną numer 8. To właśnie tę lokatę przez większą część sezonu zajmował Górnik, ale by znaleźć się na niej ponownie musimy ograć Kotwicę i liczyć na zwycięstwo Biofarmu z będąca w kryzysie Jamalex Polonią. Jeżeli poznaniacy, po pewnym ograniu Górnika, pójdą za ciosem i w derbach Wielkopolski zdobędą Trapez, to bez znaczenia będzie rezultat spotkania w Krakowie.
Warto trzymać kciuki za Biofarm, bo jego zwycięstwo w Lesznie może dać nam play-off nawet, gdy przegramy z Kotwicą (wariant 7). By ten scenaiusz się ziścił, AGH musi ograć we własnym, kameralnym obiekcie Pogoń. Rzecz jak najbardziej wykonalna, bo prudniczanie w tym sezonie wygrali tylko 2 z 14 meczów w obcych halach. W sytuacji, gdy ekipa z województwa opolskiego przypomni sobie jak się gra na wyjazdach, a my potykamy się z kołobrzeżanami, światło dzienne jeszcze raz ujrzy możliwie najmroczniejsze rozstrzygnięcie, czyli 10. miejsce i koniec koszykarskich emocji w Wałbrzychu po rundzie zasadniczej, jeszcze w marcu (wariant 8).
We wszystkich powyższych rozwiązaniach GKS Tychy pokonuje WKK Wrocław. Tyszanie w końcu mają u siebie bilans 10-4, a wrocławianie na wyjeździe grają kiepsko (4-10). W 1. lidze 2018/19 może wydarzyć się jednak wszystko, a więc i wyjazdowa wygrana podopiecznych Tomasza Niedbalskiego, wywodzącego się zresztą z pobliskiego dla Tychów Bytomia. I tu pojawia się wariant dający nam awans do play-off POMIMO porażki z Kotwicą. Wyjazdowe pobudki WKK i Pogoni oraz przełamanie Polonii (przegrała trzy ostatnie mecze) spowodują, że lądujemy jednak na 10. miejscu (wariant 12).
Na uwagę zasługuje wariant 15. W tej kombinacji przegrywamy z Kotwicą, ale i tak zajmujemy 7. miejsce w tabeli! Biofarm, po wygraniu w derbach, nam ucieka, ale "mała tabela" jest dla nas bardzo łaskawa.
Szesnaście scenariuszy, żaden nie jest absurdalny, wszystkie bardzo prawdopodobne. W niedzielę w Aqua Zdroju o godz. 18 kibiców czekają wielkie emocje, ale podobnie będzie w innych pierwszoligowych obiektach. Zapowiedź meczu z Kotwicą oraz przybliżenie tego ostatniego w rundzie zasadniczej rywala Górnika już wkrótce.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj