Wałbrzych: warto na grzyby? Warto, ale zależy, gdzie (FOTO)

Warunki w zasadzie spełnione: jesień jest, ciepło jest, wilgotno jest, nie ma przymrozków, a i pełnia księżyca dopiero co była. Jednak po niedawnym wysypie wszystkich możliwych grzybów w lesie trochę puściej. I w lesie liściastym trochę trudniej, bo większość liści już na ziemi. Za to grzyby, których teraz jest najwięcej, czyli podgrzybki, pojawiają się najczęściej w lasach świerkowych i w górach. Na przykład w okolicach Boguszowa-Gorc.



Do tego maślaki, choć już niewiele, są też rydze, nie widać kań i opieniek, mało prawdziwków. Zdarzają się za to kozaki osikowe, kozaki babki, pojedyncze podgrzybki zajączki - wniosek: coś na pewno się znajdzie, ale warto dobrać plener do podgrzybków, bo grzybiarze raportują o nich ze wszystkich stron.


Ten sezon był wyjątkowy:
Park Książański, Boguszów: są grzyby? A pewnie, że są! (FOTO)
Wałbrzych: nieprawdopodobny wysyp prawdziwków (FOTO)