Wałbrzych: Tu rządzi fotografia! O zdjęciach i Jachimowiczu [FOTO]
Zdjęcia Jachimowicza na wstępie
Trzeci Wałbrzyski Weekend Fotografii rozpoczął się w Czytelni Czasopism centrali Biblioteki pod Atlantami. Sława Janiszewska przypomniała sylwetkę wałbrzyskiego poety Mariana Jachimowicza (ur. 12 maja 1906 w Schodnicy, pow. drohobycki - zm. 12 listopada 1999 r. w Wałbrzychu, został pochowany na cmentarzu przy ul. Żeromskiego) podkreślając jego niespełnioną miłość do malarstwa oraz mało znaną pasję poety do fotografowania.
Poeta przyjechał do Wałbrzycha 1 września 1945 toku w pierwszym transporcie repatriantów z Drohobycza, w naszym mieście debiutował 4 sierpnia 1946 roku w tygodniku "Odrodzenie", on też był współzałożycielem wałbrzyskiej biblioteki, której kontynuatorką jest Biblioteka pod Atlantami. - Jachimowicz również fotografował, na jego czarno-białe zdjęcia - ich kompozycję oraz tematykę wpływa wrażliwość poetycka twórcy oraz zamiłowanie do malowania. Fotografował swoją codzienność, ale nie były to zdjęcia ze spotkań towarzyskich. Ludzie, często przypadkowi, pojawiali się na fotografiach rzadko, wiele kadrów poety powstało podczas spacerów z trzema czarnymi przyjaznymi cocker spanielami. Wałbrzyszanie pamiętają go właśnie ze spotkań podczas tych spacerów - mówi regionalistka - kierownik Działu Informacji Naukowej i Czytelń Biblioteki pod Atlantami w Wałbrzychu.
Nie wiadomo jakim sprzętem fotograficznym dysponował poeta, sam nie wywoływał ani nie obrabiał odbitek, jednak z pasją obserwował przyrodę oraz wynajdywał obiekty warte uwiecznienia. Mieszkał na ul. Bardowskiego, na styku Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju tutaj też najczęściej spacerował i fotografował: ziemię (zaorane pola, rżyska), drzewa, niebo (położenie chmur i słoneczne smugi dokumentujące ulotność chwili), pejzaże, płoty, swoje psy, słupy energetyczne, kopalniane szyby i inne elementy krajobrazu industrialnego, trawy oraz zboża, łączył też te motywy w różnych proporcjach.
- Fotografował co miał dookoła siebie, tak jak pisał. Część zdjęć Jachimowicza mamy w zbiorach w Izbie muzealnej - Pokoju Pamięci Poety Mariana Jachimowicza, część z nich eksponujemy podczas naszych bibliotecznych wystaw - zaznacza Janiszewska. Goście spotkania zwiedzili pokój z pamiątkami po wielkim wałbrzyszaninie, otrzymali też pamiątkowe wydawnictwo o poecie wydane w 2016 roku podczas wałbrzyskiego Roku Jachimowicza.
Zdjęcia o poezji Jachimowicza w rozwinięciu
Po prezentacji odbył się wernisaż prac członków Wałbrzyskiego Klubu Fotograficznego. W Galerii pod Atlantami wyeksponowano zdjęcia, które przygotowali: Teresa Anniuk-Gulak, Marta Beresztan, Joanna Chmielewska, Anna Habdas-Czujko, Gwidon Hefid, Joanna Kostrzewska, Kazimierz Kozakiewicz, Jarosław Michalak, Zbigniew Prorok, Artur Rak, Rupociński Tadeusz, Strzępek Brygida, Szabliński Jordan, Ślaziński Jacek i Woźniak Mariusz.
- Pomysł na tę imprezę zrodził się podczas obchodów 10-lecia naszej organizacji i wówczas zdecydowaliśmy się na prezentację w Atlantach naszych zdjęć nawiązujących do twórczości Joanny Bator, rok później nasze fotografie inspirowała twórczość Olgi Tokarczuk, a obecnie w rocznicę śmierci Mariana Jachimowicza jego poezja. Dziękujemy wszystkim, którzy społecznie zaangażowali się w realizację Trzeciego Wałbrzyskiego Weekendu Fotografii. Podziękowania należą się Bibliotece pod Atlantami za życzliwość oraz publikację okolicznościowego katalogu. To wspaniałe, że tyle miejskich instytucji nas wspiera i że fitografia rządzi dziś we wszystkich galeriach w całym mieście - mówi Jarosław Michalak z WKF. Twórca zaprosił wszystkich kolegów, którzy razem z nim tworzyli w oparciu o poezję i wręczył dwie honorowe odznaki członkowskie: Zygmuntowi Nowaczykowi, wieloletniemu wiceprezydentowi Wałbrzycha oraz Renacie Nowickiej - dyrektor Biblioteki pod Atlantami.
Zaproszono uczestników wernisażu do rozmów z twórcami i dyskusji o zdjęciach. Wystawa ta będzie dostępna do 20 marca 2019. Miłym akcentem była prezentacja przez jedną w uczestniczek wernisażu-Annę Habdas-Czujko- swojego utworu poetyckiego dedykowanego Elżbiecie Kwiatkowskiej-Wyrwicz. Utwór przypomniał zainicjowane przez panią Elżbietę odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej Marianowi Jachimowiczowi, co miało miejsce 11 listopada 2016 roku. Strofa przypominająca to wydarzenie stwierdza, że "Jachimowicz się uśmiecha z kamienicy, bo ci ludzie to z serca". Wałbrzyskiego poetę ucieszyłaby zapewne również inspirowana jego wierszami wystawa.
Kolejne wydarzenia cyklu już 23 i 24 lutego - Wałbrzych: już wkrótce miłośnicy fotografii w całym mieście
Polecamy - Marian Jachimowicz: pamiątkowa tablica odsłonięta (ZDJĘCIA)
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj