| Źródło: Wiesz Co
Wałbrzych region: nowa książka o tajnym kompleksie sporo wyjaśnia
Jego nowa książka zatytułowana jest „Tajemnicze archiwa Riese” i ukazuje najnowsze wyniki badań archiwalnych dotyczących jednego z największych i najtajniejszych projektów budowlanych Trzeciej Rzeszy. Co warto podkreślić, informacja, że nosił on nazwę Riese (Olbrzym), pojawiła się dopiero kilkadziesiąt lat po wojnie. Jeszcze w 1964 roku w prasie sugerowano, że projekt miał kryptonim „Grosse Eule”.
Zagadka podziemi w Górach Sowich bardzo szybko stała się tematem prasowych spekulacji. Po zakończeniu drugiej wojny światowej rodzimi dziennikarze prześcigali się w prezentowaniu hipotez co do przeznaczenia podziemnych obiektów, na które natknęli się przybywający w rejon Gór Sowich osadnicy i repatrianci. Romuald Owczarek nie uległ pokusie przyjęcia którejś z nich za pewnik. Gromadząc przez kilkanaście lat dokumentację związaną z Riese, postanowił powstrzymać się od wyrokowania, która z hipotez jest trafna. Prawdę o zagadkowym projekcie postanowił samemu odnaleźć w zakurzonych archiwach. Latami skrupulatnie uzupełniał teczki o nowe dokumenty – na kwaterę Führera, wojskowe ośrodki dowodzenia, fabryki zbrojeniowe, laboratoria naukowe, składy tajnych broni, miejsca do produkcji broni atomowej, biologicznej, chemicznej oraz magazyny na cenne depozyty Trzeciej Rzeszy. Warunkiem, jaki przyjął, było, że będą to dokumenty niemieckie lub alianckie z okresu II wojny światowej.
Po wielu latach mozolnej pracy nadeszła chwila prawdy – otwarcie teczek. W sprawie historii realizowanego przez kilka wojennych lat tajemniczego projektu miały przemówić dokumenty. I przemówiły z całą mocą zawartych w nich informacji. Ich analiza potwierdziła nie tylko to, co faktycznie Niemcy tworzyli w ramach projektu Riese.
- Na biurku mogłem położyć setki dokumentów, ale tylko na jeden temat! Zgromadzone akta ukazały także coś jeszcze. Był to zupełnie nieznany dotąd obraz kolejnych etapów realizacji supertajnej operacji, jaką ukradkiem Trzecia Rzesza prowadziła w Górach Sowich na kilku ogromnych placach budów – mówi Romuald Owczarek.
Odkryte przez autora książki dokumenty przyniosły odpowiedzi na wiele stawianych od dekad pytań. Równocześnie każą postawić w wielu kwestiach nowe znaki zapytania. W historii Riese pojawiają się bowiem nowe postaci i wątki. Zapewne wielu badaczy ruszy teraz ich tropem, by jeszcze bardziej przybliżyć nas do prawdy o zagadce kompleksu.
Romuald Owczarek, to wałbrzyski badacz archiwalnych dokumentów. Przez wiele lat współpracował z miesięcznikiem „Odkrywca”, w którym (początkowo jako Roman Owidzki) prezentował swoje prace badawcze. Zaliczany jest do wąskiej grupy historyków-hobbystów, którzy z lupą w ręku szukają rozwiązania zagadek w czytelniach naukowych. Wiele jego książek to nowatorskie, obalające dotychczasowe mity, publikacje. Jako pierwszy opisał odnalezione archiwa Przedsiębiorstwa Poszukiwań Terenowych we Wrocławiu oraz odszukał dokumentację dotyczącą fabryki amunicji w Miłkowie (dziś Ludwikowice Kłodzkie). Udowodnił, że archiwa „pachnące śmiercią” w Radomierzycach (z premierem Piotrem Jaroszewiczem w tle) były tylko fikcją dziennikarską. Jako pierwszy przedstawił prawdziwe informacje o tajnych bazach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Kolcach i Olszance, które zajmowały się szabrem materiałów budowlanych pozostałych po nieukończonej budowie kompleksu podziemnych obiektów w Górach Sowich, znanych powszechnie jako Riese. Na podstawie odnalezionych dokumentów ujawnił również nowe oblicze inż. Anthona Dalmusa, który po wojnie stał się płatnym współpracownikiem wspomnianego ministerstwa.
Jest autorem książek: „U bram Riese. Produkcja zbrojeniowa III Rzeszy w rejonie Gór Sowich” (2013), „Zagłada Riese. Klęska Organizacji Todt w Górach Sowich” (2014) oraz „Zapomniane fabryki zbrojeniowe Hitlera. Tajne projekty III Rzeszy w Sudetach” (2015).
Red
Fot. użyczone (Wydawnictwo Technol)
Książkę „Tajemnicze archiwa Riese” kupicie na stronie wydawcy: www.wydawnictwotechnol.pl
Wywiad z autorem: Wałbrzych region: nad Riese wisiało cały czas jakieś niewidzialne fatum
Czytaj też:
Walim: znaleźli ślad utajnionego biura kierownictwa Riese?
Sztolnie Walimskie - jubileusz i film dokumentalny
POWIERNIK POKAŻE ŚWIATU HISTORIĘ OKOLIC WALIMIA
WILCZA GÓRA CZY WŁODARZ? KONFLIKT TRWA I SĄ WILKI (FOTO, FILM)
WALIMSKIE SZTOLNIE ZESKANOWANE (FOTO)
NAUKOWCY O SZTOLNIACH WALIMSKICH
Wałbrzych region: w starej fabryce tworzą nowe muzeum (FOTO, FILM)
Wałbrzych region: Riese, czyli nieznany początek tajemnicy
Zamek Książ: tajne laboratorium i broń atomowa hitlerowców?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj