| Źródło: Wiesz Co, KMP Wałbrzych
Wałbrzych: nie mandat, ale pędzel i sztaluga (FOTO)
Do niedawna nikt nie wiedział, czym po pracy w wolnych chwilach zajmuje się młodsza aspirant. No może poza najbliższą rodziną, która zdawała sobie sprawę ze skali talentu Kingi Mikołajskiej. Dopiero gdy znajomi i koledzy z komendy policji otrzymali zaproszenie do Muzeum Porcelany na wernisaż jej prac, zaczęli szczęki zbierać z podłogi.
Wyszło szydło z worka i okazało się, że obok pomagania innym – bo praca w policji to dla niej misja i powołanie – dziewczyna ma jeszcze jedną twarz, dużo bardziej wrażliwą. Gdy zrzuca mundur, bierze pędzel i tworzy obrazy, chwytające za serce. Zresztą sami spójrzcie.
Motywem przewodnim jej prac są kobiety. - Ponieważ moim zdaniem to panie skupiają w sobie największe emocje i odzwierciedlają rozmaite uczucia – podkreśla Kinga Mikołajska. - W moich obrazach można doszukać się pewnych przeżyć, które mnie samą dotknęły, ale nie są to absolutnie autoportrety. Przelewam jedynie na płótno moją wrażliwość i wychodzi chyba nieźle – uśmiecha się nasza bohaterka. Powiedzielibyśmy więcej, wychodzi naprawdę świetnie. Jej malowidła mają w sobie to coś.
Nie będziemy silić się na to, by zrecenzować twórczość policjantki, ale nam jej prace bardzo się podobają. Swoje dzieła maluje farbą akrylową na płótnie, ale powstają one także przy użyciu szpachli i pędzli. Nie ukończyła żadnego kursu malowania, ani szkoły artystycznej, jest samoukiem, choć jak sama przyznaje sztuka od zawsze jej towarzyszyła, a rysowaniu poświęcała wiele godzin już jako dziecko. Dopiero jednak półtora roku temu natknęła się w internecie na artykuł o technice malowania szpachlą i pędzlem, potem obejrzała w sieci film instruktażowy jak to się robi i... jakby nigdy nic usiadła przed sztalugą, po czym namalowała swój pierwszy obraz.
- Mąż, który był pierwszym recenzentem, powiedział, że mu się podoba, więc... postanowiłam tworzyć dalej – śmieje się nasza rozmówczyni. Artystka namalowała dotąd 26 obrazów, które do niedawna można było oglądać we wspomnianym wałbrzyskim Muzeum Porcelany, a teraz zostały wystawione w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Gdy płótna tam się pojawiły, koledzy i koleżanki z pracy nie kryli swojego zdumienia pasją Kingi Mikołajskiej, która w policji, w zespole do spraw wykroczeń Wydziału Prewencji KMP w Wałbrzychu, pracuje od 14 lat. Codziennie zajmuje się choćby kradzieżami, wyjaśnianiem popełnionych przez kierowców przewinień w ruchu drogowym, czy zakłócaniem porządku. Zdarza się oczywiście, że wypisuje mandaty, ale gdy tylko ma wolną chwilę, sięga po pędzel i wtedy bez reszty oddaje się swojej pasji, przenosząc się na chwilę w inny wymiar. Ten artystyczny.
- Wciąż uczę się, ale już widzę, że ręka nabiera coraz większej wprawy, dlatego chyba każdy kolejny obraz jest lepszy – mówi policjantka-artystka. A my mamy radę. Maluj dziewczyno, maluj, ponieważ wychodzi ci to wspaniale.
Tomasz Piasecki
Foto użyczone: KMP Wałbrzych
Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie pdf na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj