Był Obi Wan Kenobi z księżniczką Leią, mistrzem Yodą i Chewbaccą, w drogę wysyłał(a) wszystkich generał Łączyński, kapitanem był dżinn, a porządku pilnowało FBI. Było zresztą sporo broni. Siedemnaście załóg wystartowało w czwartym rodzinnym rajdzie Stowarzyszenia Moto-Weteran. Misja specjalna, cel: Boguszów-Gorce.