Nie będziemy nikogo zamęczać szaradami i pytać jaką wałbrzyską instytucję mogą charakteryzować te trzy słowa. Od razu leci „kawa na ławę”. Chodzi o Wałbrzyski Ośrodek Kultury. Pewnie wielu z was się z nami zgodzi. Artykuł z tygodnika "WieszCo".