| Źródło: Biblioteka pod Atlantami
Wałbrzych Atlanty: Mieli pracowity Dzień Bibliotekarza [FOTO]
Czekali na ponowne otwarcie
Podczas "społecznej kwarantanny" okazało się, że jednym z najbardziej wyczekiwanych elementów powrotu do normalności było otwarcie bibliotek. W czasie ostatnich dwóch miesiącach słupki polskiego czytelnictwa zwyżkowały, a z brakiem biblioteki wałbrzyszanie starali się radzić sobie poprzez rodzinne wymienianie się książkami, czy korzystając z wysyłanych przez bibliotekarzy Atlantów kodów dostępu do bazy bezpłatnych e-booków. Po ten ostatni sięgnęło ponad stu mieszkańców Wałbrzycha.
Ci, którzy wolą jednak szelest papierowych kartek oczekiwali na luzowanie rygorów społecznej kwarantanny. A nasza biblioteka? Czekała na czytelników i nigdy nie była tak pusta i cicha jak w ostatnich tygodniach...
- Biblioteka przygotowywała się do ponownego otwarcia i przyjmowania czytelników od dłuższego czasu, odkąd tylko pojawiły się pierwsze sygnały, że będziemy mogli po przerwie wznowić działalność na zasadach reżimu sanitarnego omawianego m.in. na stronie Biblioteki Narodowej, a także Ministerstwa Zdrowia. Zgodnie z nimi musieliśmy zakupić osłony z pleksi chroniące naszych pracowników, mamy też wszelkie niezbędne środki ochrony osobistej jak przyłbice, maseczki, jednorazowe rękawiczki i płyn do dezynfekcji oraz dozowniki częściowo zakupione zarówno przez miasto, jak i z naszego budżetu - wyjaśnia Renata Nowicka, dyrektor PiMBP Biblioteka pod Atlantami. Osłony z pleksi zamontowano w miejscach bezpośrednich kontaktów z czytelnikiem, środki ochrony osobistej trafiły do bibliotekarzy, w bibliotekach stoją też dozowniki płynu dezynfekującego większe zasoby są też przygotowane do dyspozycji bibliotekarzy oraz pracowników gospodarczych pilnujących by biblioteki były nie tylko czyste, ale i odpowiednio odkażone.
Po nas na kwarantannę... książki
W końcu 8 maja, w Dzień Bibliotekarza, od godz. 10 otwarto centralę biblioteki w Śródmieściu, a także filie na Piaskowej Górze, Podzamczu i na Sobięcinie. Działają chwilowo jedynie wypożyczalnie, przyjmują ograniczoną i ściśle przestrzeganą liczbę osób jednocześnie, a od przychodzących do biblioteki wymagane jest by mieli zakryte usta i nos, a także zalecane jest używanie rękawiczek jednorazowych dla bezpieczeństwa swojego i bibliotekarzy.
Strefy dostępne dla czytelników są ściśle oznaczone, przekazanie oddawanych zbiorów, a także wypożyczanie nowych odbywa się na specjalnych stanowiskach zabezpieczonych osłonami z pleksi. Oddawane do biblioteki książki nie są od razu ustawiane na półkach, trafiają do oddzielnych, opatrzonych datą zwrotu pudełek. To książkowa kwarantanna spowodowana koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom biblioteki oraz czytelnikom, którzy będą chcieli sięgnąć po papierowe skarby, które były w wypożyczeniu podczas epidemii. - Warto pamiętać, że książka to nie tylko papier, ale i lakierowana lub ofoliowana okładka, które w zależności od rodzaju powierzchni jeszcze przez jakiś czas mogą wirusy przechowywać. Dezynfekcja książek nie jest dozwolona, stąd konieczność kwarantanny. W źródłach branżowych jej długość dla zborów ewaluowała. My zdroworozsądkowo wypośrodkowaliśmy ten okres i nasze książki będziemy poddawać kwarantannie na pewno nie krótszej niż tydzień - zaznacza nasza rozmówczyni.
Konieczność odkładania zbiorów na kilka dni powoduje ograniczenia ilościowe wypożyczeń. Bibliotece zależy na tym, by każdy mógł sięgnąć po coś nowego, a jednocześnie część zbiorów będzie niedostępna do powrotu na półkę po okresie izolacji. - Liczbę wypożyczanych książek, w miarę upływu czasu będziemy zwiększać do naszej regulaminowej ilości - zapewnia Nowicka. Czytelnicy chcący wypożyczyć książki nie mogą na razie swobodnie wędrować między regałami - książki podają im bibliotekarze. Warto przygotować sobie listę, tego co nas interesuje, by ułatwić i usprawnić proces wypożyczeń. Bibliotekarze sugerują też, by czytelnicy "polujący" na konkretny tytuł lub autora byli w kontakcie e-mailowym lub telefonicznym, by mogli ustalić, bez konieczności przychodzenia, czy interesująca go lektura jest dostępna.
Bez czytelni, magazynu...
Reżim sanitarny ogranicza też czasowo dostęp czytelników do zbiorów w centrali, mowa o Czytelni Czasopism i Czytelni Głównej, a także innych miejskich czytelni oraz bibliotecznych stanowisk komputerowych znajdujących się w poszczególnych filiach, czy punktów usługi ksero. Czytelnicy muszą też poczekać jeszcze na dostęp do zbiorów przechowywanych w magazynach.
Niestety z uwagi na warunki lokalowe, i trudność spełnienia wymogów bezpieczeństwa w najmniejszych filiach, gdzie nie można było m.in. zapewnić bezpiecznych stanowisk wypożyczeń oraz zwrotów, a także miejsca dla bezpiecznej książkowej kwarantanny, książki można będzie od poniedziałku, 11 maja, czasowo jedynie zwracać. Mowa o filiach na Starym Zdroju, Podgórzu i Nowym Mieście (szczegóły -Wałbrzych: Atlanty zapraszają od 8 maja... z ograniczeniami).
Pozostałe jak m.in. filia na Gliniku, czy przewidziana do remontu filia na Białym Kamieniu do odwołania są nieczynne. - Mamy świadomość, że nie wszyscy czytelnicy będą zadowoleni, ponieważ nie wszystkie biblioteki i zgodnie z obowiązującymi wymogami jesteśmy w stanie w tej chwili otworzyć. Jeśli tylko zostaną poluzowane wszystkie obowiązujące nas wymogi oczywiście wrócimy do naszych usług w każdej dzielnicy, gdzie prowadzimy działalność. Prosimy czytelników o cierpliwość - zapewnia szefowa Atlantów i przypomina, że czytelnicy posiadający kartę biblioteczną mogą korzystać ze zbiorów nie tylko swojej najbliższej miejscu zamieszkania filii.
Z uwagi na zakaz gromadzenia się i organizowania spotkań w najbliższych miesiącach wałbrzyska biblioteka nie zaprasza na cykliczne zajęcia dla różnych grup wiekowych i kół zainteresowań. Do odwołania nie organizuje też wystaw i spotkań autorskich. Z uwagi na zawieszone zajęcia edukacyjne nie są też prowadzone warsztaty dla dzieci i młodzieży.
W oczekiwaniu na normalność
Podczas okresu zamknięcia bibliotek ich pracownicy dyżurowali w bibliotece lub pracowali zdalnie i wykonywali działania, które przydadzą się w kolejnych miesiącach, gdy możliwy będzie powrót do innej - nie tylko związanej z wypożyczaniem zbiorów - statutowej działalności. - Bibliotekarze nie odpoczywali w tym czasie, przygotowywaliśmy wiele dodatkowych prac, na które na co dzień nie ma czasu jak porządki w bazach i księgozbiorach. Opracowywane też były materiały merytoryczne m.in. edukacyjne, które mamy nadzieję wykorzystać w bibliotece po powrocie uczniów do szkół - dodaje pani dyrektor.
Zatem bibliotekarze nie próżnowali, ale czekali równie niecierpliwie jak czytelnicy na zakończenie społecznej kwarantanny. Problem w tym, że zachowywanie społecznego dystansu nadal jest istotne. Bibliotekarze zachęcają zatem do oszczędnych odwiedzin w bibliotecznych filiach i dalszego korzystania nadal z dostępnej bazy książek cyfrowych z Legimi, kody do bazy na prośbę czytelników przesyłają na wskazany e-mail.
Atlanty na przełomie zimy i wiosny nie tylko szykowały się do ponownego otwarcia. Uzupełniano też zbiory biblioteczne, a także przygotowywano się do planowanych wcześniej remontów. - Trwają przygotowania do remontu pomieszczeń, w których mieścić się będzie filia na Nowym Mieście, wciąż prowadzone są działania formalne, ale inwestycja nie jest zagrożona, bo środki na nią są zabezpieczone i remont będzie realizowany mamy nadzieję, że zgodnie z planem. Liczymy też, że uda nam się rozpocząć planowane działania remontowe Filii nr 6 na Białym Kamieniu, na te działania środki również zostały zabezpieczone - zaznacza Nowicka.
O planowanych działaniach remontowych
Biblioteka na Białym Kamieniu czeka na remont
Wałbrzych: W 2020 roku spore zmiany w Bibliotece pod Atlantami.
Wałbrzych: Nowe Miasto - nowa biblioteka już za rok
Polecamy
Wałbrzych: Atlanty zapraszają od 8 maja... z ograniczeniami
Szczawno, Boguszów, powiat: otwierają biblioteki (TERMINY, REGUŁY)
Ruszyła Stara Kopalnia, rusza Muzeum Porcelany [FOTO]
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj