Cały czas chodzi oczywiście o imię Sylwester, bo nazwy obrzędów powinniśmy napisać małą literą, a sylwester do świąt jeszcze nie został zaliczony... Pozdrawiam
Arkadiusz
Oceniono
2 raz(y) -2
Mariola to pewnie nauczycielka której nie przeszkadzają sprawy istotne, przeszkadza pieprzona ortografia. Jestem za strzelaniem ogniami na Sylwestra (nazwa imprezy, a nie imię), ma ich być dużo-gęsto-głośno-długo. Macie problem z psami to przytulcie je mocniej i tak sypiacie z nimi w jednym łóżku.
Mariola
Oceniono
0 raz(y) 0
Nie jestem nauczycielką. Mam za to dziecko w III klasie szkoły podstawowej i wolałabym, aby poprawnej, a niełatwej przecież, ortografii uczyła się nie tylko w szkole. Jeśli można coś doradzić Arkadiuszowi: Nie zaglądaj pod kołdrę ludziom, których nie znasz. Jest przecież jakieś prawdopodobieństwo, że kiedyś wyskoczy spod tej kołdry pokaźnych rozmiarów lew, i zrobi ci krzywdę. Również "od tyłu".