Jak się jeździ w damskim siodle?

W Stadzie Ogierów Książ już w ten weekend odbędzie się szkolenie i jeździeckie zawody porównawcze pod hasłem "Koń śląski i jego użytkowość w damskim siodle oraz siodle klasycznym".  Początek w niedzielę 18 września o godz. 10.00. W programie nauka jazdy po damsku, pokaz i panel dyskusyjny. Prowadzenie - Ewa Kwiatkowska.


W Polsce jazda w damskim siodle staje się coraz popularniejsza, zapewne na fali rekonstrukcji historycznych i zamiłowania do dawnych technik i przedmiotów.  To okazja do prezentacji pięknych strojów i pochwalenia się swymi umiejętnościami, bo ten styl jazdy jest trudniejszy niż tradycyjny.


Warto przypomnieć, że nie wszystkie damy to lubiły - te, które kochały jazdę konną, szukały okazji, żeby pojeździć sobie w męskim siodle, bo tak było i wygodniej, i bezpieczniej - no i można było rozwijać większe prędkości. Właśnie tak robiła księżna Daisy von Pless, która czasem zamieniała się na konie z towarzyszącym jej masztalerzem, żeby sobie pocwałować, oczywiście, kiedy nikogo innego przy tym nie było, bo jazda w męskim siodle zostałaby uznana za nieprzyzwoite zachowanie.


Opr. Magdalena Sakowska
Foto: Pixabay, użyczone