| Źródło: Filharmonia Sudecka
Filharmonia Sudecka: Pożegnanie sezonu, letnie koncerty i projekty
Miejsce wydarzenia: Sala koncertowa Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu
Wałbrzyscy filharmonicy z Filharmonii Sudeckiej wracają do koncertowania w nowym reżimie sanitarnym. Zapraszamy na dwa najbliższe koncerty w sali koncertowej, a także przywitanie lata w plenerze i letnie koncerty w pięknych zabytkowych wałbrzyskich wnętrzach. A o jakie środki wzbogaciła się wałbrzyska placówka kulturalna?
Pożegnanie niespodziewanie krótkiego sezonu
Już w piątek 12 czerwca pierwszy koncert Filharmonii Sudeckiej po przerwie związanej z epidemią. - Po trzymiesięcznej przerwie i działaniach w tzw. home office wracamy i zapraszamy w najbliższy piątek do naszej sali koncertowej. Z racji wprowadzonego reżimu sanitarnego w każdym najbliższym koncercie w naszej sali może wziąć udział jedynie 86 słuchaczy. Również orkiestra symfoniczna w czasie koncertów będzie występować w podyktowanym obecnymi warunkami składzie, w oddaleniu od siebie i w podziale np. na osobno występujące smyczki i w kolejnej części osobno występujące instrumenty dęte - wyjaśnia Bartosz Żurakowski, dyrygent Filharmonii Sudeckiej. W czasie odosobnienia muzycy wałbrzyscy pracowali w domu, w swoich pracowniach i utrzymywali kontakt z filharmonią, jednak brakowało im wspólnych prób i kontaktu z publicznością, przepadła też część koncertów tego sezonu, pewną ich liczbę udało się przenieść na przyszły sezon. Jednak Rok Chopinowski uda się jedynie zasygnalizować w czerwcowym koncercie, a chciało by się bardziej mistrza uhonorować...
- Cieszymy się, że podczas koncertu 19 czerwca w repertuarze Chopina wystąpi Atsuko Seta, artystka znana wałbrzyskiej publiczności i związana z naszym regionem - zaznacza Żurakowski. Dwa najbliższe koncerty to nie wszystko, co filharmonicy przygotowali na zakończenie tego sezonu artystycznego, tak drastycznie skróconego przez sytuację w kraju i na świecie.
- Planujemy dodatkowe koncerty w przestrzeni miejskiej w lipcu i sierpniu z letnim repertuarem. Pierwszy z nich 26 lipca, kolejny 21 sierpnia, zastanawiamy się nad gościną w kościołach w Śródmieściu, jesteśmy w trakcie rozmów z parafiami na ten temat. Do sali koncertowej planujemy wrócić 28 sierpnia, na ten koncert planujemy zakończenie naszego projektu "Dyrygent - rezydent" - dodaje Żurakowski. Repertuar pierwszych dwóch - czerwcowych koncertów jest już zaplanowany, projekty stricte letnie wkrótce zyskają ostateczny kształt i formę. Nieoficjalnie mówi się zaś o możliwości organizacji ich w Kościele Zbawiciela i kolegiacie Aniołów Stróżów.
To nie wszystko, już wkrótce "Cztery pory roku" Vivaldiego zabrzmią w wałbrzyskiej przestrzeni miejskiej - pod chmurką. - Jeśli pogoda pozwoli, 21 czerwca zagramy w amfiteatrze przy Placu Teatralnym w reżimie przypisanym imprezom plenerowym, czyli na 150 osób. To inicjatywa pana prezydenta Wałbrzycha, który chce w ten sposób zakończyć rok szkolny i przywitać lato z naszym udziałem - mówi Elżbieta Łaganowska, dyrektor Filharmonii Sudeckiej
Podczas przerwy w koncertowaniu wywołanej przymusową izolacją pracownicy Filharmonii Sudeckiej poszukiwali dodatkowych funduszy na działalność dodatkową oraz na doposażenie ich nowoczesnej, świeżo wyremontowanej sali koncertowej. - Nasza filharmonia znalazła się w gronie podmiotów, które pozyskały dotację ministerialną na program Kultura w sieci. Kilka dni temu podpisaliśmy już umowę, nasz grant opiewa na kwotę 89 tys. zł i w jego ramach przygotujemy audycje muzyczne podzielone na odcinki w formie teledysków z muzyką poważną - zaznacza dyrygent. Pan Bartosz dodaje również, że nowatorskie potraktowanie klasyki ma szansę na szeroką publiczność, a efektów tego działania możemy się spodziewać jesienią. Nagranie odbędzie się prawdopodobnie na przełomie lata i jesieni. Czekamy zatem na wałbrzyskie produkcje z klasyką i nowoczesną formą.
- Udało nam się pozyskać również środki z ministerialnego programu z wkładami własnymi Urzędu Marszałkowskiego ponad 300 tys. zł na uzupełnienie wyposażenia naszej sali koncertowej - mówi Elżbieta Łaganowska. Przypominamy, że wałbrzyska sala koncertowa została wyremontowana, natomiast nie zmieniano dużej części jej wyposażenia i prace w tej kwestii absorbują dyrekcję wałbrzyskiej placówki.
Najnowsze środki mają być przeznaczone m.in. na nowe krzesła i pulpity dla muzyków, podest dla dyrygenta, a także doświetlenie sali, mikser świateł i wzbogacenie możliwości technicznych o system odsłuchowy dla orkiestry i wykonawców. - Nasze krzesła nie są przystosowane do pracy muzyków, a pulpity dla orkiestry pamiętają jeszcze czasy pana dyrektora Wiłkomirskiego i mają wartość sentymentalną, zwłaszcza że wykonała je na zlecenie wałbrzyska fabryka, ale nie są już funkcjonalne. Planujemy zakupić ponad 75 krzeseł ergonomicznych, obrotowych z możliwością przystosowywania ich do postawy i warunków pracy poszczególnych członków orkiestry, a także kilkadziesiąt pulpitów. Dodatkowo do przewożenia tych pakietów będziemy mieć specjalne wózki - zaznacza Łaganowska.
Te dodatkowe elementy pozwolą na zapewnienie komfortu pracy muzyków, ale i dzięki doświetleniu, wpłyną na wrażenia publiczności oglądającej wydarzenia muzyczne w sali filharmonii. Sprzęt ten pojawi się w Wałbrzychu po załatwieniu formalności i przetargu, prawdopodobnie jesienią.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj