Festiwal Filmowy Hommage a Kieślowski
Od roku 2016 program filmowy podzielony jest na 3 sekcje: „Bez fikcji!”, czyli kino dokumentalne; „Re: Interpretacje”, t.j. filmy fabularne z Polski i Europy nawiązujące w warstwie poszukiwań narracyjnych, estetycznych i tematycznych do kina Krzysztofa Kieślowskiego lub pozostające w dyskursie społecznym i kulturowym oraz „Hommage a Kieslowski”, t.j. pokaz 3-4 filmów Krzysztofa Kieślowskiego w kontekście okresu, w którym te filmy powstawały i w poszukiwaniu we wspólnej dyskusji z filmoznawcami, filozofami i filmowcami oraz widownią wcześniej niedostrzeganych znaczeń.
Twórcy Festiwalu przygotowali liczne atrakcje - pokazy filmów, panele dyskusyjne, kino plenerowe. Na filmową imprezę do Sokołowska przybyli fani kina z okolicy i z daleka, dużo było widzów zagranicznych. Jednym z najważniejszych momentów sobotniego dnia Festiwalu była projekcja obrazu „Fuocoammare” („Ogień na morzu”), czyli dokumentu przedstawiającego życie na włoskiej wyspie Lampedusa w czasie europejskiego kryzysu migracyjnego. Warto podkreślić, że film ten zdobył Złotego Niedźwiedzia – główną nagrodę festiwalu filmowego Berlinale w roku 2016.
Po projekcji filmu odbyła się rozmowa z Jacopo Quadri - montażystą „Fuocoammare”, gościem specjalnym Festiwalu w Sokołowsku. Quadri podzielił się ze słuchaczami refleksjami na temat pracy montażysty oraz informacjami o powstawaniu i przesłaniu „Fuocoammare”.
- Montaż tego filmu był dużym wyzwaniem, bo tak naprawdę oglądamy dwa filmy. Chodziło o to, żeby te dwie równoległe historie połączyć jako jedną całość - powiedział Quadri, dodał też, że bardzo lubi robić dokumenty społeczne - To piękna idea; chciałoby się wierzyć, że filmy mogą zmieniać rzeczywistość. Pod tym względem szczególnie cieszy wyróżnienie na Berlinale, gdyż dzięki temu więcej osób o filmie usłyszy i go zobaczy. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby ludzi. Bardzo cieszy, gdy widzowie oglądają film w skupieniu i ciszy, i być może po seansie coś się w nich zmieni.
Jacopo Quadri odniósł się też do faktu, iż w polskiej branży filmowej wśród montażystów zdecydowanie więcej jest kobiet. Zdaniem montażysty, kobiety zdominowały ten zawód miedzy innymi dzięki swojej cierpliwości i umiejętności lepszej komunikacji w zespole. Jak podkreślił gość specjalny, kobiece spojrzenie jest bardzo ważne, daje inną optykę i inne wartości.
Co zaś jest dla Jacopo Quadri najważniejsze przy montowaniu materiału? -Dla mnie najistotniejsze jest znaleźć pierwszy kadr, wybrać moment, który rozpocznie film.
Festiwal Hommage a Kieślowski potrwa jeszcze przez całą niedzielę. W programie m.in. rozmowa z innym gościem specjalnym, Krzysztofem Piesiewiczem, scenarzystą i przyjacielem Krzysztofa Kieślowskiego. Fanów dobrego kina zapraszamy do Sokołowska.
Przeczytaj też: WEEKEND W TOWARZYSTWIE KRZYSZTOFA KIEŚLOWSKIEGO
tekst i fot. Joanna Starybrat
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj