Wprawdzie to w wigilię Andrzejek kiedyś wróżono, a więc wieczorem 29 listopada, ale wkrótce tradycja ta przeniosła się na same imieniny Andrzeja, czyli na 30 listopada. To nasza, rodzima tradycja i warto o niej pamiętać, nawet jeśli nie zagrabiamy już ziaren lnu i konopi męskimi spodniami w nadziei, że to sprowadzi nam upragnionego kandydata na męża...