Dzikowiec: Stok, trasa biegowa i ramka ♥️ już czekają [ZDJĘCIA]

Rząd zdecydował o możliwości uruchomienia w reżimie sanitarnym stoków narciarskich i w walentynkowy weekend ruszyły wyciągi w naszym regionie - w Andrzejówce, Rzeczce, Jedlinie-Zdroju i dalszych lokalizacjach w Górach Sowich, o czym informowaliśmy - Wałbrzych region: narciarze, szykujcie się - stoki ruszają! (FOTO). 


Ruszają w reżimie sanitarnym

Ruszył również Dzikowiec - miejsce urokliwe z jedną z trudniejszych i bardziej wymagających tras, słowem stok dla zuchwałych. Wcześniej naśnieżony do połowy stok otrzymał w ostatnich tygodniach solidną dawkę świeżego śniegu, śnieg przygotowano na potrzeby narciarzy przy pomocy ratraka. - Zarówno wszyscy miłośnicy sportów zimowych, jak i cały nasz zespół OSR Dzikowiec czekaliśmy na moment, czekaliśmy cierpliwe z uwagi na obostrzenia pandemiczne, kiedy będziemy mogli bezpiecznie korzystać z naszych atrakcji. Już w grudniu ubiegłego roku podjęliśmy decyzję, że przygotowujemy się na sto procent z naśnieżaniem czekając na każdą możliwość rozpoczęcia działalności. Działalność oczywiście w reżimie sanitarnym, a aura i warunki sprzyjają do korzystania z naszego stoku i oddania się swoim zimowym pasjom - mówi Krzysztof Kumorek, pełniący obowiązki burmistrza Boguszowa-Gorc.



Szef OSiR zaznacza natomiast, że poważne traktowanie przez narciarzy reżimu sanitarnego jest niezbędne do tego, by uruchamianie przez rząd stoków na 2-tygodniuowy okres próbny przedłużono do końca i tak skróconego już sezonu narciarskiego. - Pogoda nam sprzyja i cieszymy się, że możemy w końcu po ponad miesięcznej przerwie "zakręcić" wyciągiem pod Dzikowcem i ugościć turystów - narciarzy zjazdowych, biegowych oraz innych odwiedzających nasze piękne okolice. W ośrodku będziemy przykładać wielką wagę do stosowania zasad bezpieczeństwa, jeśli mamy działać dłużej niż dwa tygodnie, to chcemy mieć pewność, że wypełniamy warunki sanitarne w pełni - mówi Rafał Wiernicki, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Boguszowie-Gorcach.




Stok - połowa, trasa biegowa, co ze spacerami na wieżę, sankami i bufetem?

W tym sezonie na mieszkańców i turystów pod Dzikowcem czekają:

- wyciąg orczykowy oraz taśma dla narciarzy zjazdowych sięgające do połowy stoku, czyli ok. 400 m,

- ratrakowana trasa biegowa dla wielbicieli nart biegowych - to około 1,2-km pętla do jazdy "łyżwą" zwana "trasą Stasia",

- i wiodąca przez las na szczyt ku wieży widokowej trasa spacerowo-saneczkowa (boczna dawna "trasa czerwona"). Teren przy wieży jest wyratrakowany i spacerowicze mogą podziwiać z góry piękno okolicy, ale także dalsze pasma górskie m.in. Góry Stołowe.

- Sanki na stok - podobnie jak w poprzednich latach - nie są wpuszczane by nie psuły trasy narciarskiej i by saneczkarze oraz piesi na stoku nie stanowili potencjalnego zagrożenia. 

- Przy stoku jest nieduży parking, którego powiększenie od jakiegoś czasu jest planowane; kłopoty z parkowaniem w weekendy to kwestia newralgiczna wielu lokalnych stoków.

- Przy parkingu, pod chmurką znajduje się strefa gastronomiczna - można tu zjeść coś ciepłego i napić się gorącej herbaty. Swoje serwowane na świeżym powietrzu propozycje przygotowuje po sąsiedzku inwestor, który zakupił nieruchomość zabudowaną (pisaliśmy o tym - HOTEL POD DZIKOWCEM: OBIEKT Z HISTORIĄ ZNALAZŁ INWESTORA! [FOTO] ).

- OSR Dzikowiec proponuje też przedstawicielom małej gastronomii dwa domki pod wynajem (Dzikowiec: Domek pod stokiem - propozycja dla gastronomii).

- Toalety dostępne są w budynku obsługi turystycznej, jest też toaleta dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. W budynku tym obowiązuje ruch jednokierunkowy, całość zaopatrzona jest w punkty dezynfekcyjne.

- Z uwagi na obostrzenia epidemiczne chwilowo nie działa wypożyczalnia sprzętu ani szkółka narciarska.  




Stok działa w godzinach porannych i zaprasza też na jazdy wieczorne - cennik: http://www.dzikowiec.info/cennik/cennik-zimowy.html.

Przerwy w dostępie do jazd amatorskich wyznaczają zawody. Pierwsze już w ten weekend. - Od piątku od 9 do godz. 16 zapraszamy na jazdy dzienne, od godz. 18 do 21 jazdy wieczorowe. W sobotę, 13 lutego oraz niedzielę, 14 lutego, mamy zawody, które planowane były już wcześniej, nim podjęto decyzję o uruchomieniu wyciągów na potrzeby sportu amatorskiego. Nasz ośrodek współpracuje z klubami narciarskimi i zapraszał je do ćwiczeń oraz poznawania naszego stoku, wynikiem tej współpracy są także zawody. Po zakończeniu rywalizacji około godz. 14 stok oddany zostanie narciarzom amatorom - zapowiada Wiernicki.


Kanapa czasowo nieczynna 

Chwilowo narciarze i spacerowicze nie mogą korzystać z wyciągu kanapowego kolei linowej. - Stok jest przygotowany do mniej więcej jego połowy jego długości - mówi Wiernicki i zaznacza, że ostatnie przeglądy techniczne kanapy wykazały problemy z systemem sterowania, a wraz z nim konieczność wyłączenia kolei linowej na ten sezon zimowy. Kwestia niezbędnych napraw i ich certyfikacji może potrwać nawet trzy miesiące, a procedur przyspieszyć nie można. - Może - z małą dozą prawdopodobieństwa  jeszcze uda nam się uruchomić mechanizm po stronie hydraulicznej. Może to nie chodzi o sterownię, bo też do końca awaria, która nam się przydarzyła nie była zero-jedynkowa. Nic nam się nie spaliło, po prostu w pewnym momencie zapadł hamulec, nie mogliśmy do podobnej sytuacji dopuścić w czasie użytkowania. Stąd decyzja o tym, że kolej linową w tym sezonie wyłączamy i będziemy ją modernizować - dodaje szef OSiR zaznaczając, że po niezbędnych naprawach do lata kanapa ruszy z turystami i rowerzystami do górnej stacji, by podziwiali okolicę z wieży widokowej i ruszyli na dalszą wyprawę.



Przypominamy, że scenariusz przewidujący, iż wyciąg kanapowy staje i utknęli na nim turyści, każdego roku jest przedmiotem ćwiczeń lokalnych straży pożarnych oraz GOPR-u (tegoroczne ćwiczenia -Dzikowiec: Awaria wyciągu. 11 osób utknęło między stacjami [ZDJĘCIA] ). Miasto i ośrodek wolały nie ryzykować, że z krzesełek umieszczonych kilkanaście metrów nad ziemią trzeba będzie ewakuować narciarzy.

- Kolej linowa podczas testów wykazała pewne nieprawidłowości. Nie były one jednoznaczne, ale kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza. Zleciliśmy diagnozę Akademii Górniczo-Hutniczej, zespół pod kierownictwem doktora inżyniera Mariana Wójcika bada tę kwestię, w przyszłym tygodniu powinniśmy mieć wyniki. Liczymy, że z możliwości uruchomienia kolei linowej skorzystamy jeszcze w sezonie narciarskim, ale przewidywany jest też scenariusz najgorszy, kiedy kolej linowa zostanie wyłączona na cały sezon zimowy - precyzuje Krzysztof Kumorek.             


Zakochaj się w Boguszowie-Gorcach

Przy stoku powstał też plener zdjęciowy dla wielbicieli selfie. Podświetlana ramka w kształcie serca to miejsce na fotkę z sympatią, przyjaciółmi, czy rodziną na tle stoku. To też podpowiedź dla tych, co chcą dołączyć do konkursu zdjęciowego "Zakochaj się w Boguszowie-Gorcach", a nie mają pomysłu na oryginalne zdjęcie.
Szczegóły dotyczące konkursu znajdziecie - Uwaga! Konkurs przedłużony: ♥️♥️♥️Zakochaj się w Boguszowie-Gorcach♥️♥️♥️
Zdjęcia z miłosno-boguszowskim motywem można przysyłać jeszcze do 17 lutego 2021.




Pani Agnieszka wypróbowała ramkę jako pierwsza :)

Do udziału w konkursie i korzystania z atrakcji stoku zaprasza pełniący funkcję włodarza miasta oraz cały zespół OSR Dzikowiec.