Wszystko się kiedyś kończy i jest to w pełni normalne, nieubłagane i naturalne. Dotyczy to również pewnych elementów w związku, związanych z relacjami intymnymi. Im para ma dłuższy staż, tym – zwykle – częściej pojawia się zniechęcenie, znużenie, rutyna. Nawet jeśli miłość i szacunek nadal są silne, tak samo, jak chęć bycia razem, to ta bardziej prozaiczna, cielesna warstwa słabnie. Czy można tego uniknąć? Zazwyczaj chyba nie. Jednak na pewno można spowolnić i sprawić, by ten, poetycko mówiąc, żar, trwał jak najdłużej. Jak to zrobić? Spróbujemy podpowiedzieć – chociaż na pewno nie ma tu odpowiedzi jednoznacznych i zawsze skutecznych.