lonia

Oceniono 2 raz(y) 0

Wkurza mnie takie "obdarowywanie" na siłę innych mieszkańców. Zagrożenie p.poż. i ewakuacja z budynku ewidentnie utrudnione. Do tego dochodzi utrudniona komunikacja po takiej zagraconej klatce schodowej. Jak wnieść, czy wynieść meble, rower, wózek z dzieckiem?! Przecież klatka schodowa to nie prywatny folwark. Jakiś czas temu odwiedziłem znajomych na Senatorskiej 40 na wałbrzyskim Podzamczu. Na parterze wystawiono ławę i dwa kwiaty. Niedawno byłem tam ponownie i znów niespodzianka - półpiętro między parterem a I piętrem zastawione jeszcze większą ławą i chyba cztery czy pięć dużych kwiatów ! Apetyt rośnie w miarę jedzenia ?!

Ewa

Oceniono 8 raz(y) 4

Masz ochotę na kwiaty to trzymaj sobie w mieszkaniu lokatorze. Korytarz to droga ewakuacyjna a nie palmiarnia. Często stoją zeschnięte, nie zdobią lecz szpecą. Wkurza mnie jak widzę na korytarzach stare meble, stoliki, stoliczki itp. Nie chcesz tego w domu to nie uszczęśliwiaj innych lokatorów oglądaniem tej graciarni, upchaj w ciasnej piwnicy.

MOra

Oceniono 13 raz(y) 11

Mnie osobiście denerwuje ta aranżacja. Kwiatki, meble, serweteczki, obrazy, szuszki i wikliny proszę sobie wieszać i ustawiać u siebie w domu, a nie uszczęśliwiać innych na siłę.

mmm

Oceniono 11 raz(y) 7

ani to ładne ani potrzebne, często stoją kwiatki brudne i zaschnięte, lepiej umyć klatkę schodową żeby była czysta bez takiego upiększania, po drugie co będzie w chwili pożaru i dużego zadymienia klatki schodowej? czy takie kwiatuszki nie utrudnia na nam ewakuacji?..............